Ładowanie...
Stawiszyński: Lęk przed dysonansem

„X sięgnął dna!” – oznajmił na Facebooku pewien skądinąd deklaratywnie bardzo życzliwy światu człowiek, którego posty poświęcone rozmaitym subtelnościom tzw. kultury wysokiej zdarza mi się niekiedy czytywać. Ów X (nie o personalia w tym felietonie mi chodzi, a o specyficzny niepersonalny mechanizm, utajam więc je wszystkie, od początku do końca) to znany dziennikarz związany zawodowo i towarzysko z jedną ze stron politycznego sporu, aczkolwiek daleki od myślenia zawsze unisono ze swoim środowiskiem. Wzmiankowane „sięgnięcie dna” polegać miało na jakimś rzekomo urągającym wszelkim kanonom obyczajności i moralności zachowaniu podczas rozmowy z politykiem z tej samej, generalnie rzecz biorąc, strony politycznej barykady. Zasiadając do wysłuchania tej rozmowy, spodziewałem się – na podstawie facebookowych afektów – że dziennikarz się tam co najmniej awanturował, sięgał po argumenty...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]