Stan niewystarczalności
Stan niewystarczalności
Takim mianem Tommaso Landolfi, włoski prozaik, dramaturg i poeta, określał życie. Egzystencja człowieka jest wybrakowana, zarażona wirusem, który ostatecznie czyni ją nieznośną. Nic tej chorobie nie może zaradzić, a już z pewnością nie może jej uleczyć literatura, ale ta ostatnia stanowi przynajmniej refugium, w którym możemy się schronić. Nie po to, by biernie przyglądać się postępującej destrukcji, lecz po to, by korzystając z groteski i absurdu zachować godność w obliczu życiowych zniszczeń. W opowiadaniach Landolfiego pojawiają się osobliwe postaci i stwory: ojciec Kafki, który przyjmuje formę wielkiego pająka, manekin, który jest żoną Gogola, wyłaniająca się z ciemności zjawa, każdej nocy składająca pocałunek na ustach bohatera i wysysająca z niego życiową energię, zbuntowane słowa, które domagają się zamiany znaczeń na inne, bardziej odpowiadające ich brzmieniu. Życie być może i jest niewystarczalne, ale proza Landolfiego ma wszystko, co czytelnikowi potrzebne. ©℗
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]