Ładowanie...
Sorry, taki budżet

Nareszcie „Kultura Liberalna” uruchomiła kącik satyryczny. Periodyk ten, dotąd aż nazbyt poważny, udzielił głosu doradczyni Narodowego Banku Polskiego, doktorce ekonomii, która twierdzi, że prekariat to pozór, konstrukt, nienaukowy humbug. „Jeśli czynnikiem, który łączy prekariuszy, ma być niepewność – pracy i dochodu z pracy – to prawnik i lekarz znajdują się w tym samym położeniu, co kelnerka zatrudniona na umowę – zlecenie. Oni także nie wiedzą, czy i kiedy przyjdzie do nich klient”.
Oj, wcale nie jest lekko być iluzją, bytem równie niewidzialnym, co przelew za chałturę, czekający już drugi miesiąc w księgowości. Resztkę godności i poczucie istnienia przywrócić może tylko solidny posiłek podlany jak należy winem. Tanim, ale uczciwym, to nie jest wewnętrznie sprzeczne. W każdej zurbanizowanej okolicy znajdzie się Biedronka, a w niej niezawodne w swojej normalności Pe Tinto....
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]