Reklama

Ładowanie...

Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga

19.02.2008
Czyta się kilka minut
Widzimy tylko tę część Wszechświata, z której światło zdążyło przez 14 mld lat do nas dotrzeć. To, co dalej położone, jest niewidoczne. Więcej! To, co dalej położone, się nie liczy!
W

W 1609 roku Galileusz dokonał pierwszych obserwacji nieba przy pomocy instrumentu astronomicznego, jakim była wynaleziona rok wcześniej w Holandii (z przeznaczeniem dla żeglarzy) luneta. Od tego momentu nauka i poznawanie świata, a także pojęcia "widzialne" i "niewidzialne", nigdy nie były już takie same. Przy pomocy prostego przyrządu Galileusz dostrzegł na niebie "rzeczy, o których nie śniło się filozofom": kratery, góry i "morza" księżycowe, nierówny brzeg tarczy naszego naturalnego satelity, plamy na Słońcu, księżyce Jowisza, a także setki gwiazd, których nie da się dojrzeć gołym okiem. Okazało się, że świat jest większy, niż się ludziom wydawało, i "niewidzialne" nie jest równoznaczne z "nieistniejącym" lub "niematerialnym". Dla upamiętnienia tego wydarzenia ONZ ustanowiło rok 2009 Międzynarodowym Rokiem Astronomii.

Dokonanie Galileusza wykraczało daleko...

16547

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]