Ładowanie...
Pytania o życie
Przypadek Eluany Englaro stał się we Włoszech przedmiotem debaty bez mała narodowej. 8 stycznia 1992 r. 21-letnia, śliczna i wysportowana dziewczyna w wyniku wypadku drogowego zapadła w stan śpiączki. W 1994 r. umieszczono ją w lecznicy bł. Luigiego Talamoni w Lecco. Do dziś pozostaje tam pod opieką sióstr miłosierdzia. Pokarm otrzymuje przy pomocy sondy nosowo-żołądkowej. Jest zdrowa, żadne inwazyjne terapie nie są stosowane. Ojciec Eluany od co najmniej
10 lat zabiega o decyzję sądu upoważniającą do zaprzestania podawania jej pokarmów. Do 2007 r. kolejne instancje jego wniosek odrzucały. Uzasadnienie się powtarzało: to nie jest uporczywa terapia.
Ale Beppino Englaro odwołał się raz jeszcze, a 16 października 2007 r. Sąd Najwyższy orzekł, że sędzia na wniosek opiekuna może zezwolić na przerwanie odżywiania, gdy istnieją dwie okoliczności:...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]