Przyjaciele wspólnej przeszłości

W Krakowie po raz piąty przyznano Nagrody im. ks. Stanisława Musiała. Laureatami za ubiegły rok zostali: Stefan Wilkanowicz i nieformalna Grupa Przyjaciół z Olkusza.

11.03.2013

Czyta się kilka minut

Nagroda, nad którą pieczę sprawuje Klub Chrześcijan i Żydów „Przymierze”, jest przyznawana w dwóch kategoriach: za twórczość w duchu dialogu i współpracy chrześcijańsko-żydowskiej i polsko-żydowskiej oraz za inicjatywy społeczne na ich rzecz. Tegoroczna uroczystość wręczenia Nagrody odbyła się w krakowskim magistracie.
– Jego imponująca skromność, wielkie serce i otwartość pomagały w rozwiązywaniu trudnych spraw, jak konflikt wokół klasztoru karmelitanek w Oświęcimiu – mówił w laudacji o Stefanie Wilkanowiczu (laureat w pierwszej kategorii) prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Przypominał, że nagrodzony jest m.in. współautorem kompromisowej preambuły do polskiej konstytucji, godzącej wrażliwość ludzi religijnych i niewierzących.
Stefan Wilkanowicz – b. redaktor „Tygodnika Powszechnego”, wieloletni naczelny „Znaku” – już w 1970 r. zorganizował rekolekcje oświęcimskie, będące próbą namysłu nad chrześcijańską odpowiedzialnością za Auschwitz. W 1983 r. (w 40. rocznicę powstania w getcie warszawskim) wydał 400-stronicowy numer „Znaku” poświęcony problematyce żydowskiej; jest też twórcą internetowego forum Żydzi-Chrześcijanie-Muzułmanie, działającego w ramach Fundacji Kultury Chrześcijańskiej „Znak”, którą kieruje od wielu lat.
Dzięki nieformalnej Grupie Przyjaciół (laureaci w drugiej kategorii) niewielki Olkusz od kilku lat odkrywa swoje żydowskie dziedzictwo. Grupa to przede wszystkim: Ireneusz Cieślik, Olgierd Dziechciarz, Krzysztof Kocjan i Dariusz Rozmus. Wydali m.in. kilka prac na temat Żydów ¬olkuskich, opisali też dwa znajdujące się w mieście cmentarze żydowskie. To z ich inicjatywy w Olkuszu co roku odbywa się marsz pamięci w rocznicę zagłady getta (pierwszy – w 2006 r. – był samotnym marszem Ireneusza Cieślika).
Odbierający nagrodę w imieniu Grupy Ireneusz Cieślik mówił o zakłopotaniu: – Kiedy podejmowaliśmy te działania, było to dla nas coś zwyczajnego. Przecież wszyscy troszczymy się o groby bliskich, o zabytki, o przeszłość.
Odpowiedział mu Tadeusz Jakubowicz, przewodniczący żydowskiej gminy wyznaniowej w Krakowie: – Nie wiem, czy jako Żyd sam odważyłbym się, tak jak pan, wyjść wtedy na ulice Olkusza.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Marcin Żyła jest dziennikarzem, od stycznia 2016 do października 2023 r. był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z uchodźcami i migrantami. W „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2013