Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
23 lipca zmarł w wieku 88 lat jeden z najważniejszych twórców fizyki kwantowej, laureat Nagrody Nobla w 1979 r. Steven Weinberg w latach 60. i 70. XX w. odegrał kluczową rolę w rozszerzeniu opisu kwantowego na kolejne cząstki i oddziaływania znane fizyce. Współtworzył teorię oddziaływań elektrosłabych, która dziś stanowi jeden z filarów opisu świata mikroskopowego – tzw. „modelu standardowego cząstek elementarnych”.
Był też niestrudzonym popularyzatorem nauki. Jego „Pierwsze trzy minuty” z 1977 r. przez długie lata stanowiły dla milionów ludzi wprowadzenie w teorię Wielkiego Wybuchu. „Sen o teorii ostatecznej” z 1993 r. to fascynujący zapis przemyśleń na temat hipotetycznej „teorii wszystkiego” mającej stanowić fundament dla całej fizyki. Weinberg nie uciekał od subtelności. Choć fizyk, i to noblista, śmiało pisał, że w poszukiwaniu ostatecznej teorii przyświeca mu nie tylko racjonalność dobrego naukowca, a głównie osobista przyjemność z poszukiwania. Choć zdeklarowany ateista, nie bał się przyznać, że „czasem przyroda wydaje się piękniejsza, niż jest to rzeczywiście konieczne”. Odszedł nie tylko znawca, ale i wielbiciel świata. ©℗