Reklama

Ładowanie...

Prymas Tysiąclecia bliżej beatyfikacji

Prymas Tysiąclecia bliżej beatyfikacji

25.11.2017
Czyta się kilka minut
Ustalono datę zakończenia procesu beatyfikacyjnego kard. Wyszyńskiego - dowiedzieliśmy się w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Kościół Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza, Kozy / Fot. Monkpress / East News
Kościół Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza, Kozy, Fot. Monkpress / East News
Z

Zatwierdzenie przez komisję kardynałów dekretu o heroiczności cnót zaplanowano na 12 grudnia 2017 r. Tego samego lub następnego dnia dekret zostanie podpisany przez papieża Franciszka.
Prymas Tysiąclecia zmarł 28 maja 1981 r. Już dwa lata później rozpoczęto tzw. proces diecezjalny, czyli gromadzenie dokumentów potwierdzających jego święte życie. Ten etap trwał 18 lat. W 2001 r. materiały przekazano do watykańskiej Komisji Spraw Kanonizacyjnych. Przez kolejne lata trwały prace nad Positio super virtutibus - najważniejszym dokumentem procesu, który został zatwierdzony jednogłośnie przez komisję teologów w kwietniu tego roku.
Równocześnie trwa badanie cudu za wstawiennictwem Sługi Bożego, a jego stwierdzenie jest koniecznym warunkiem beatyfikacji. Watykańska komisja medyczna wciąż nie zatwierdziła przesłanej z Polski dokumentacji o uzdrowieniu 19-letniej dziewczyny z nowotworu tarczycy w 1988 r.


Czytaj także: Tadeusz Zgliński, szpieg dwóch prymasów


Stefan Wyszyński urodził się w 1901 r. Był księdzem diecezji włocławskiej, doktorem nauk społecznych, zaangażowanym w działalność Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”, kapelanem Armii Krajowej (Grupy Kampinos) podczas Powstania Warszawskiego. W 1946 r. Pius XII mianował go biskupem lubelskim, a dwa lata później arcybiskupem Gniezna i Warszawy oraz Prymasem Polski. Po wojnie był pierwszym kościelnym hierarchą, który zdecydował się na zawarcie porozumienia z komunistyczną władzą, choć jasno określał granice tego kompromisu. Aresztowany i internowany przez trzy lata w czasach stalinowskich, po wyjściu na wolność przygotował Kościół na wielki jubileusz Tysiąclecia Chrztu Polski. Swoją wyważoną, ale i nieugiętą postawą zdobył szacunek i był uznawany za największy autorytet moralny i polityczny - także przez niewierzących Polaków - do czasu Jana Pawła II.

Autor artykułu

Dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, akredytowany przy Sala Stampa Stolicy Apostolskiej. Absolwent teatrologii UJ, studiował też historię i kulturę Włoch w ramach stypendium  konsorcjum...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]