Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Beztroski czas został gwałtownie przerwany, gdy 27 sierpnia mój mąż nagle osunął się na podłogę, doznając rozległego niedokrwiennego udaru mózgu. Zniszczenia objęły lewą półkulę oraz fragmenty pnia mózgu. Jego stan był na tyle ciężki, że nie mogliśmy wrócić do Polski.
Łukasz nie mówi i do niedawna w ogóle się nie poruszał. Dziś, leżąc, porusza lewą stopą i podnosi lewą rękę, prawa strona ciała pozostaje sparaliżowana. W wyniku uszkodzeń mózgu zakłócony został m.in. odruch przełykania, dlatego ostatnie pięć miesięcy Łukasz był karmiony przez sondę. Od kilku dni gryzie, przełyka i znowu cieszy się smakiem jedzenia! Jest świadomy swojego stanu i wszystkiego, co się wokół niego dzieje. Nauczyliśmy się też komunikować bez słów.
Jedynym sposobem jego leczenia jest długoterminowa intensywna rehabilitacja, do czego potrzebne są nieosiągalne dla naszej rodziny sumy. Miesięczny koszt leczenia w krakowskich ośrodkach rehabilitacji neurologicznej rozpoczyna się od 19 tys. zł. Rokowania lekarzy wskazują na potrzebę kontynuowania rehabilitacji przez kolejne lata. Jeśli z Waszą pomocą uda nam się zebrać kwotę zapewniającą mojemu mężowi roczną rehabilitację, będzie to dla niego szansa na życie.
Wpłaty można kierować na konto: 58 8589 0006 0000 0011 1197 0001, Caritas Archidiecezji Krakowskiej, Kraków, ul. Michała Ossowskiego 5, w tytule wpisując: „Łukasz Data – pomoc w leczeniu”.