Ładowanie...
Poważny zawód. Felieton Jana Klaty

Najwybitniejszym światowym przywódcą ostatnich tygodni jawi się oczywiście Viktor Orbán. Węgierski mąż stanu (roztropwny i rezolutny, stonowany i wyważony, zapobiegliwy i przebiegły) poczuł się dotknięty i ogólnie niesmacznie wywołany do tablicy przez, no, po prostu niepanującego nad sobą nierozsądnego pajaca z sąsiedniego kraju. Scysja na szczycie UE miała miejsce już kilka dobrych dób temu, ale dożywotni węgierski premier przeżył zawód, po którym wciąż jeszcze nie może ochłonąć. Jak Zełenski śmiał mu wypomnieć brak reakcji na ludobójstwo?
Na szczęście poważny węgierski przywódca dał na antenie węgierskiego radia upust swojemu zniesmaczeniu poziomem międzynarodowej debaty: „Jestem prawnikiem żyjącym z wiedzy, którą zgromadziłem w świecie prawa. A Zełenski jest aktorem, pracuje z wiedzą, którą zgromadził jako aktor”.
Czytaj także:...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]