Pokój jest dziełem Boga

Przy takich okazjach jak seminarium katolików i muzułmanów z udziałem Papieża jestem pytany: "Czy coś wyznawców tych religii w ogóle łączy?". Łatwiej powiedzieć, co nas dzieli - bo tego, co łączy, jest ogrom! Najważniejsze, że nasza wspólna misja polega na zapewnieniu ludziom zbawienia już na tym świecie. Przede wszystkim przez życie w pokoju.

10.11.2008

Czyta się kilka minut

Pośród muzułmanów są ludzie wołający do Boga, aby zaliczył ich do budujących pokój, i pośród was są tacy, którzy wołają: "Panie nasz, uczyń nas narzędziem Swojego pokoju, abyśmy siali miłość tam, gdzie zapanowała nienawiść" - jak modlą się franciszkanie, naśladując swego patrona. Fundament jest wspólny i wyraża się w czymś tak prozaicznym, że tego nie zauważamy: gdy chrześcijanin, żyd czy muzułmanin pozdrawiają się, każdy z nich przekazuje drugiemu pokój: "pokój z wami", "Szalom alejchem" i "salam alajkum". Znak pokoju stanowi element modlitwy nas wszystkich.

Łączy nas niestety też ból, gdy w imię Boga przelewa się krew. Bóg jest z nami, dopóki nie wyrządzamy krzywdy. Krzywda ludzka - żadna i nigdy - nie jest wolą Boga. Dlatego np. kiedy ostatnio porwano Polaka w Pakistanie, Liga Muzułmańska RP nie tylko potępiła ten wypadek, ale dowiodła, że Koran wprost się takim czynom sprzeciwia. Przykre, że kiedy uciechy życia doczesnego są największym celem, jedni zbrodniarze powołują się na Allaha, inni zasłaniają się Trójcą Świętą, a jeszcze inni gwiazdą Dawida.

Jesteśmy przecież jak ludzie płynący statkiem. Jedni zasiedli na jego górnej części, inni w dolnej. Gdyby ci na dole w dobrej intencji (aby nie nachodzić tych na pokładzie) chcieli wydrążyć otwór w statku, żeby zaczerpnąć wody - zginą wszyscy. Tylko wspólnymi siłami możemy doprowadzić ten statek do stałego lądu.

Temu służy spotkanie intelektualistów w Watykanie i temu służy każdy dzień, który powinniśmy zaczynać od wzajemnego pozdrowienia i jego realizacji: pokój z wami, Szalom alejchem i salam alajkum...

Autor jest imamem, dyrektorem Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego we Wrocławiu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 46/2008