Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W takiej właśnie kolejności, w jakiej powstawały. Powroty zaś - przede wszystkim do "Czarodziejskiej góry" - zdarzały się potem wielokrotnie. Teraz czeka mnie kolejny powrót do tych trzech wielkich powieści, a pewnie i do innych tekstów Thomasa Manna - po przeczytaniu świetnej książki Małgorzaty Łukasiewicz wydaje się to oczywiste.
"Dlaczego zabrałam się za przetrząsanie akurat tych trzech powieści Manna?", pyta autorka. I odpowiada: "Są bodaj najpełniej nasycone problemami nowszej kultury niemieckiej (...). Tak w każdym razie niemiecką kulturę i jej problemy widział Mann - a był dostatecznie sugestywnym pisarzem, by swój punkt widzenia narzucać też innym. W każdej z tych powieści zarysowany jest, a właściwie zaszyfrowany wizerunek artysty, który zdolny będzie zmierzyć się z tymi problemami, oraz zespół poglądów na sztukę, zwłaszcza na literaturę. Do kolejnych wizerunków pozował sobie sam Mann i, jak się wydaje, właśnie w tych powieściowych autoportretach dostrzec można nowe i ciekawe rysy jego osoby, a przede wszystkim jego twórczości".
Całość tekstu - w papierowym oraz elektronicznym wydaniu "Tygodnika Powszechnego"!
Z powodu problemów technicznych "Tygodnik Powszechny" ukaże się w sprzedaży kioskowej w czwartek. Natomiast jak co tydzień, nowy numer "Tygodnika Powszechnego" jest już dostępny w formie elektronicznej - zapraszamy do zakupienia e-wydania !
Za opóźnienie serdecznie przepraszamy.
Na stronie internetowej cały tekst opublikujemy za tydzień, we środę po ukazaniu się kolejnego numeru.
© ® Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione.