Papież w Meksyku upomniał się o wykluczonych

„Jesteś Meksykaninem” – wołały witające Franciszka tłumy w stolicy. Papież od 12 do 18 lutego przebywał w największym ­środkowoamerykańskim kraju.

15.02.2016

Czyta się kilka minut

Powitanie Franciszka na lotnisku w Mieście Meksyk, 12 lutego 2016 r.  / Fot. Gabriel Bouys / AFP PHOTO AFP
Powitanie Franciszka na lotnisku w Mieście Meksyk, 12 lutego 2016 r. / Fot. Gabriel Bouys / AFP PHOTO AFP

Na stołecznym lotnisku zamiast kompanii honorowej przywitały papieża śpiew, taniec, wybuchy radości i mocne meksykańskie kolory. Kontrastowała z nimi cisza, o którą Franciszek poprosił, gdy w następny dzień odwiedził słynne sanktuarium Madonny z Guadalupe. Przez 20 minut modlił się przed Jej wizerunkiem. Jak wierzą Meksykanie, Maryja podarowała swój wizerunek ubogiemu Indianinowi żyjącemu w XVI wieku. Naukowcy badający płótno w źrenicach owej Metyski dostrzegli wizerunki osób. Niektórzy rozpoznają w nich kobietę z dzieckiem, Indianina i biskupa – pierwsze osoby, które miały zobaczyć obraz. Papież chyba o tym pamięta, gdyż w jego wystąpieniach przewija się motyw patrzenia. Franciszek zachęca: patrzmy na Madonnę z wielkim spokojem, aby usłyszeć, jak Ona mówi do nas: „Co zasmuca twoje serce? Czy tutaj nie jestem ja, która mam honor być twoją matką?”.

Papież wskazuje, że Maryja jest wśród biednych Indian i mówi w ich języku, pociesza rodziców czy dziadków młodych ludzi zabranych im przez „handlarzy śmierci” – gangi narkotykowe. Młodzi emigrują, są zabijani, wyzyskiwani, często zbyt biedni, by móc się kształcić.

Mówiąc o problemach Meksyku, ziemi niszczonej przez przemoc zakorzenioną w latach wojen domowych i rewolucji, gdzie życie nic nie znaczy, papież nawołuje, by spojrzeć głównie na wykluczonych, na Indian, na migrantów z innych krajów podążających do USA, na młodych bez perspektyw... Woła do polityków, do bogatych i wpływowych. Ostrzega przed korupcją, handlem narkotykami, wzbogacaniem się kosztem potu i życia słabszych. Ale przede wszystkim apeluje do chrześcijan. Ostrzega przed religijnością, która godzi kult katolicki z zabijaniem, wyzyskiem, obojętnością na krzywdę. Transportowanych w nieludzkich warunkach z południa na północ nazywa się wręcz „niewidzialnymi”. Trochę jak u nas.

Najmocniej przemawiał jednak do biskupów w stołecznej katedrze. W Meksyku ciągle dochodzi do zabijania niewygodnych kapłanów. Wśród nich są obrońcy wykluczonych. Lecz mamy tam też przepych daleki od stylu Franciszka, „dziwne katolickie unieważnienie” pierwszego małżeństwa obecnej żony prezydenta, skandal pedofilski założyciela Legionistów Chrystusa itp. Może dlatego papież wołał do biskupów, że lud ma prawo dostrzec w ich spojrzeniu blask oczu tych, którzy zobaczyli Pana. Powinni skrzyżować swoje spojrzenia szczególnie ze spojrzeniami młodych. Ale nie tylko, bo przecież Pan spojrzał też na Indian i ich niszczoną kulturę. Takie spojrzenie ma być siłą biskupów, a nie popieranie różnych wpływowych grup interesów: „Jeżeli musicie się kłócić, to się kłóćcie (…), ale jak mężczyźni, twarzą w twarz, jak ludzie Boży, którzy potem razem idą się modlić i rozeznawać”.

Franciszek odprawił mszę w Ecatepec, liczącym 1,7 mln mieszkańców mieście w pobliżu stolicy. Odwiedził małych pacjentów w szpitalu dziecięcym, gdzie prosił ich o modlitwę za papieża. W chwili zamykania tego numeru był w drodze do stanu Chiapas – jednego z najuboższych regionów Meksyku, gdzie ma odprawić mszę dla Indian. Przy okazji Franciszek zatwierdził instrukcję o języku ludów tubylczych w liturgii. Do czwartku spotka się jeszcze z rodzinami, młodzieżą i robotnikami. Odwiedzi także więzienie w Ciudad Juárez. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 08/2016