Otwórzmy kościoły dla bezdomnych!

Księża otwierający chociaż przedsionki swoich kościołów czy dawne salki katechetyczne w czasie ostrych mrozów, mogą przyczynić się do zatrzymania ponurej statystyki tej zimy.

06.01.2017

Czyta się kilka minut

Fot: PIOTR FOTEK/REPORTER /
Fot: PIOTR FOTEK/REPORTER /

Codziennie, od 1 grudnia do 15 marca po ulicach Łodzi jeździ specjalny, darmowy autobus miejski. Wyjeżdża na trasę o godzinie 22. Zatrzymuje się w miejscach, gdzie spotkać można osoby w kryzysie bezdomności. Autobus wraca na zajezdnię około 3 w nocy. W środku wolontariusze mają 120 litrów zupy, kanapki, ciepłe ubrania.

Autobus albo tramwaj to jedno z miejsc, w których osoby w kryzysie bezdomności mogą się ogrzać. Korzystają z tego nie tylko w Łodzi. Kiedy temperatura spada poniżej zera, a bezdomnemu akurat uda się znaleźć miejsce w noclegowni, musi ją opuścić około godziny 8 rano. Może wrócić dopiero około godziny 19. W tym czasie większość z nich snuje się po ulicach. Właśnie w autobusach i tramwajach mogą przetrzymać największe mrozy.
Nie każdemu się to jednak udaje.

Od 1 listopada w Polsce z powodu wychłodzenia organizmu zmarły 43 osoby. Media informują o tym podczas prezentacji prognozy pogody, jakby śmierć tylu osób nie była dramatem, tylko „meteorologiczną ciekawostką”.

Adriana Porowska, szefowa Kamiljańskiej Misji Pomocy Społecznej, która niesie pomoc osobom w kryzysie bezdomności, napisała kilka dni temu na Facebooku, że większość warszawskich placówek przyjmujących bezdomnych jest przepełniona: „Nie wiem co zrobić z tymi wszystkimi osobami, które się do nas zgłaszają, nie wiem, gdzie je odesłać. W nocy do noclegowni a w dzień proszę o wrażliwość i wpuszczanie do klatek schodowych, reagowanie w sytuacji, gdy jakiś wrażliwiec wywala człowieka z autobusu, tramwaju. To jedyne miejsca, gdzie jest szansa na ogrzanie się”.

Co roku w Polsce z powodu wychłodzenia umiera około 100 osób. Kilka lat temu szwedzka prasa rozpisywała się o kościele św. Klary w Sztokholmie. Tamtejszy proboszcz w ostrą zimę otwierał świątynię, rozdawał zupę i pozwalał bezdomnym spać między ławkami. Być może to jeden z pomysłów na częściowe rozwiązanie problemu.

To jasne, że nie pomożemy wszystkim, ale jednak księża otwierający chociaż przedsionki swoich kościołów czy dawne salki katechetyczne w czasie ostrych mrozów, mogą przyczynić się do zatrzymania ponurej statystyki tej zimy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, autor wywiadów. Dwukrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategorii wywiad (2015 r. i 2016 r.) oraz do Studenckiej Nagrody Dziennikarskiej Mediatory w kategorii "Prowokator" (2015 r.).