Organistki
Choć z tego zawodu w Polsce nie jest łatwo utrzymać rodzinę, za organowymi kontuarami można spotkać coraz więcej kobiet.
Organistki
Choć z tego zawodu w Polsce nie jest łatwo utrzymać rodzinę, za organowymi kontuarami można spotkać coraz więcej kobiet.
Ładowanie...
Gdy cichną słowa pieśni, pośród rozświetlonych, sędziwych murów kościoła św. Mikołaja w Sławkowie płynie jeszcze ostatni, rozsnuty niby mgła akord organowy. Potem nastaje cisza. Ale już po chwili burzy ją odgłos kroków w surowej, gotyckiej wieży. Skrytymi w niej kamiennymi schodami schodzi Małgorzata Kostka – od prawie czterdziestu lat organistka w tutejszej parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.
To była jej ostatnia msza tego dnia – czas wrócić do domu.
Czy zechce jeszcze pokazać swoje miejsce pracy? Chętnie – tylko trzeba się pośpieszyć, bo za chwilę zgasną światła.
Organy z 1956 r., z krakowskiej firmy Biernackiego. Z dwiema klawiaturami, czyli dwumanuałowe. No i klawiaturą nożną, czyli tak zwanym pedałem. Te przyciski tutaj to registry, za pomocą których można zmieniać barwę dźwięku. A więc np.: violonbas, subbas, cello. Oj, wysłużyły...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]