Reklama

Ładowanie...

Oko za oko

06.06.2022
Czyta się kilka minut
Fot. GRAŻYNA MAKARA
Z

Złamanie – za złamanie, oko – za oko, ząb – za ząb: jako on zadał kalectwo człowiekowi, tak i jemu niech zadaném będzie” (Kpł 24, 20; Cylkow). I wszystko jasne? Bynajmniej. Zanim ocenimy ten wers ze współczesnej perspektywy, warto sobie uświadomić, że czasowo nie jest on bardzo odległy od Kodeksu Hammurabiego. Tymczasem – w stosunku do rzeczonego – nastąpiła dość zasadnicza zmiana: nie ma już znaczenia status społeczny krzywdziciela i poszkodowanego. Jeśli zwykły śmiertelnik pokiereszuje „równiejszego”, już nie spotka go za to śmierć, a jedynie wet za wet. Tyle dosłowne rozumienie tekstu, stanowczo przez judaizm odrzucane.

Pierwsza część Talmudu – niewykluczone, że jeszcze sprzed przełomu er – powiada: „Kto zada obrażenie swojemu bliźniemu, ma wobec niego zobowiązanie ze względu na pięć kwestii: szkodę, ból, leczenie, stratę czasu i wstyd”. Zatem rekompensata. Druga część...

2906

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]