Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
---ramka 313789|prawo|1---Wedle tej koncepcji nasze człowieczeństwo jest cielesno-duchowe, a zatem wszystkie elementy naszej cielesności mają swój odpowiednik duchowy. Można więc mówić o duchowych zmysłach: słuchu, mowie, wzroku, smaku i węchu. Właśnie te zmysły dają nam możliwość kontaktu z Bogiem, podobnie jak zmysły zewnętrzne umożliwiają kontakt ze światem materialnym. Takie porównanie jest tym bardziej uprawnione, że Biblia wielokrotnie stosuje zmysłowe wrażenia do opisu działania Boga, który przecież nie jest cielesny. Koncepcja zmysłów wewnętrznych, duchowych, stała się jednym z fundamentów późniejszej teologii mistycznej. Jednym z ważniejszych zmysłów jest słuch, gdyż druga Osoba Boża jest nazwana Logosem-Słowem. Człowiek słucha Słowa i sam mówi do Boga. Według Orygenesa dokonuje się to właśnie poprzez zmysły wewnętrzne. Pisał on: “Nie sądźmy, że Bóg przemawia do nas na zewnątrz: otóż owe święte myśli, które wchodzą do naszego serca, są słowami, które wypowiada do nas Bóg". Takie rozumienie działania Słowa pozwala przyjąć, że Bóg do każdego przemawia z osobna, indywidualnie: “Jeśli pojawia się głos od Boga pochodzący, nie dociera on do uszu wszystkich, lecz tylko do uszu tych, dla których jest przeznaczony".
Także człowiek mówi do Boga głosem duchowym: “Trzeba wiedzieć, że w głębi ludzkiego serca istnieje głos, który nie pochodzi z ciała; czasem człowiek skupiony w sobie, zamknąwszy drzwi zmysłów, wysyła ów głos do Tego jedynego, który może ów głos usłyszeć".
Podobnie jak zmysły zewnętrzne, także i wewnętrzne mogą być wrażliwe lub przytępione:
“Istnieje pewien rodzaj ociężałości słuchu, który może szkodzić ludzkiej duszy. Co stanowi tę ociężałość duszy? Wedle Pisma grzech jest ciężarem. Co sprawia, że uszy słyszą lekko, a nie ociężale? Sprawiają to skrzydła Słowa, skrzydła cnoty".
---ramka 313790|strona|1---