Noc jak dzień zajaśnieje

Czy ktoś w ogóle wytłumaczył niektórym katolikom, czym jest zmartwychwstanie? - pytała niedawno na tych łamach Halina Bortnowska (TP nr 46/03). - Historię Jezusa przedstawia się czasem jak bajkę dla dzieci i nie ma się co dziwić, że ktoś mówi: »No, bądźmy dorośli« i przestaje wierzyć.

11.04.2004

Czyta się kilka minut

Fra Angelico (1400-55): Złożenie do Grobu /
Fra Angelico (1400-55): Złożenie do Grobu /

My, dzieci świata kształtowanego przez nauki przyrodniczo-techniczne, myślimy w kategoriach doświadczenia i przyczynowości. Narodziny czy śmierć to dla nas wydarzenia natury. Co było przed narodzeniem (czy raczej przed poczęciem) i co będzie po śmierci - jest nie do udowodnienia i nie do wyobrażenia: umarły jest umarły. Nic dziwnego, że dla wielu z nas zmartwychwstanie to spekulacja nie z tej ziemi, czysta metafizyka czy wręcz mitologia.

Co nie znaczy, że winniśmy pojmować zmartwychwstanie Jezusa jako fakt w pełni racjonalny, wytłumaczalny, mieszczący się w kategoriach świata natury. Było to wydarzenie ponadnaturalne, a także ponadhistoryczne (eschatologiczne). Zmartwychwstanie Chrystusa dokonało się, i obiecane nam na koniec czasów zmartwychwstanie dokona się z Woli Boga, wbrew prawom natury, w nowej “cielesności", chociaż w tej samej tożsamości. Ciało zmartwychwstałe nie podlega materialnej trwałości i ciągłości, jest w mocy Ducha (“Gdy drzwi były zamknięte... Jezus stanął pośrodku" - J 20,19).

Albowiem nic nie umyka śmierci; tożsamość osoby wskrzeszonej zapewnia tylko wierność i moc Boga, który zachowuje człowieka w swej pamięci i miłości, i na nowo do życia powołuje. Jest to życie zupełnie nowe (“nowe stworzenie"), a nie kontynuacja życia dawnego, tyle że wyzwolonego z ciemnych stron; nie jest to jakieś życie we śnie, choćby najpiękniejszym... Nie jest to tylko życie duszy wyzwolonej z więzienia ciała, ani tym bardziej wędrówka dusz czy przetrwanie w potomstwie. Są różne próby ucieczki od radykalizmu śmierci. Świadectwo Biblii uznaje jednak śmierć w całej niszczącej życie bezwzględności.

Co więcej: Biblia świadczy, iż ziemska egzystencja grzeszna (życie tylko dla siebie, kosztem innych) już jest śmiercią. I że w tej ziemskiej egzystencji też może wydarzyć się cud zmartwychwstania do nowego życia - w sensie przenośnym, kiedy Chrystusa uznaję za mego Pana i Zbawiciela, kiedy w Zmartwychwstałym otwieram się na moc Boga, kiedy eschatologiczna przyszłość Boża wkracza w moją teraźniejszość. Gdy tego cudu doświadczam, zmartwychwstanie Jezusa już we mnie działa. A doświadczam też wtedy, że Jego zmartwychwstanie to coś o wiele więcej niż historyczne czy metahistoryczne wydarzenie. Że śmierć zostaje przez nie pozbawiona swego “żądła" (“Gdzie jest, o śmierci, twoje zwycięstwo? Gdzie jest, o śmierci, twoje żądło?" - 1 Kor 15,55), że nie może już ona oddzielać mnie od Boga. Straciła też władzę nad umarłymi, z których ciał empirycznie już nic albo prawie nic nie pozostało. Moc Boża powoła ich także przed swoje oblicze.

Wołał bowiem żydowski pieśniarz: “Gdzie się schowam przed Twoim duchem? Gdzie ucieknę przed Twoim obliczem? Choćbym wstąpił do nieba, będziesz tam, choćbym legł w szeolu, tam też będziesz. Choćbym skrzydła zabrał jutrzence i zamieszkał na końcu morza, tam też dosięgnie mnie Twoja ręka i podtrzyma mnie Twoja prawica. Gdybym powiedział: Niech mnie skryje ciemność, niech noc otoczy mnie jak światło, to nawet ciemność nie skryje mnie przed Tobą, a noc jak dzień zajaśnieje, bo mrok jest dla Ciebie jak światło" (Ps 139,7-12).

Orędzie Wielkanocy pokonuje więc granicę naszego naturalnego doświadczenia pomiędzy narodzinami a śmiercią. Domaga się od chrześcijan spojrzenia ponad to, co dla oczu widoczne i dla rozumu przystępne, poza cierpienie życia i tragizm śmierci, ku dalekim i zarazem tak bliskim horyzontom życia wiecznego. “Jeśli umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że i z Nim będziemy żyć. (...) Uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie" (Rz 6,8.11).

Wiara w Zmartwychwstanie Jezusa rozpoczyna się w poranek wielkanocny - “pierwszego dnia po szabacie, gdy jeszcze było ciemno" - kiedy Maria Magdalena (pierwsza!) i dwaj apostołowie odkrywają, zaskoczeni i przerażeni, pusty grób. Słyszymy o tym w ewangelii Niedzieli Zmartwychwstania. Odtąd nie przestaną zwiastować, niestrudzenie, odważnie, na wszystkich drogach świata, jak Piotr w domu oficera wojsk okupacyjnych: “Jego to zabili zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia (...). Każdy, kto w Niego wierzy, w Jego Imię otrzymuje odpuszczenie grzechów!" - co słyszymy w I czytaniu. Apostoł Narodów pogańskich wyciągnie z tego później - w II czytaniu - taki wniosek: “Jeśliście razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga". Z naszej śmierci z Chrystusem i z daru życia nowego, z naszego nowego statusu, z naszej przemiany paschalnej, ontycznej, wynika zatem imperatyw przemiany etycznej, moralnej. Ale żeby była ona możliwa, muszę wpierw umrzeć dla siebie, nawrócić się, przyjąć dar Boży. I nie tylko uszami, ale całym sercem i całym życiem przyjąć Radosną Nowinę Wielkanocną. “W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy!" - śpiewamy refren psalmu. Bez dogłębnej radości i wdzięczności paschalnej trudno na co dzień być człowiekiem Zmartwychwstania. “Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki. Niech dom Izraela głosi: »Jego łaska na wieki!«". Niechaj głosi mój Kościół, niech głosi moje serce: “Nie umrę, ale żył będę i głosił dzieła Pana". Rabbi Akiba powtarzał: “Każdego dnia pieśń. Każdego dnia pieśń". Każdego dnia; ale “w tym dniu wspaniałym" niech ta pieśń wydobywa się z głębi naszych zbawionych serc szczególnie mocno, radośnie i owocnie. Alleluja!

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2004