Ładowanie...
Nigeria: Ojciec chrzestny prezydentem

W mowie Jorubów, z których wywodzi się Bola Ahmed Tinubu, słowo „dżagaban” znaczy „szef”, „wódz”, „najlepszy z najlepszych”. Tak właśnie od lat tytułują go jego ziomkowie. Tak mówił o nim również ustępujący – po dwóch czteroletnich kadencjach – prezydent Nigerii Muhammadu Buhari. Przekonywał, że „Dżagaban” najlepiej się nadaje na jego następcę.
Postać Tinubu otacza w Nigerii szczególna atmosfera: powiada się, że przez ostatnie ćwierć wieku to on rozdaje karty w tamtejszej polityce, namaszcza, awansuje i utrąca dygnitarzy. To on wyniósł do władzy Buhariego, który rządził krajem jako wojskowy dyktator w latach 1983-85, a jako cywil trzykrotnie bez powodzenia ubiegał się o prezydenturę – zdobył ją dopiero za czwartym razem, po tym, jak wsparcia udzielił mu „Szef”.
Wcześniej wyznaczał gubernatorów stanu Lagos, najbogatszego i najbardziej wpływowego w całym kraju. Mówiło się...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]