„Niepokoje”

Gdy w Demokratycznej Republice Konga dzieje się źle, media nadużywają tego ogólnego słowa.

16.04.2018

Czyta się kilka minut

 / GORAN TOMASEVIC / REUTERS / FORUM
/ GORAN TOMASEVIC / REUTERS / FORUM

W ostatnich dniach opisywało ono m.in.: konflikt między grupami Lendu i Hema we wschodniej prowincji Ituri; ucieczkę 70 tys. ludzi do sąsiedniej Ugandy (do końca roku ONZ spodziewa się tu 200 tys. kongijskich uchodźców); organizowane przez Kościół katolicki demonstracje przeciw prezydentowi Josephowi Kabili. Problemu nie ma – twierdzą władze DRK – i bojkotują tymczasem genewską konferencję ws. pomocy dla tego kraju. Na zdjęciu: obóz dla uciekinierów w miejscowości Bunia, prowincja Ituri, 12 kwietnia 2018 r. ©(P)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 17/2018