Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
O. Zięba, fizyk, teolog i filozof, od 1973 r. związany z opozycją demokratyczną, przez osiem lat był prowincjałem dominikanów. Kieruje Instytutem Tertio Millennio w Krakowie. Zadaniem dyrektora Centrum będzie znalezienie koncepcji dialogu z ideami "Solidarności". W ramach Instytutu Tertio Millennio działa "Akademia Solidarności" organizująca wykłady, warsztaty i spotkania z historycznymi postaciami ruchu.
Nowa gdańska instytucja będzie miejscem wydarzeń kulturalnych, ale też centrum edukacyjnym, naukowym i konferencyjnym. Znajdzie się w niej stała wystawa poświęcona historii "Solidarności" oraz nowoczesne archiwum dokumentów z tego okresu.
Trwa międzynarodowy konkurs architektoniczny na siedzibę Centrum w Gdańsku. Do udziału w nim zakwalifikowano 117 pracowni architektonicznych z całego świata. Zwycięzca zostanie wyłoniony 13 grudnia 2007 r. Zwycięzca otrzyma 350 tys. zł, na drugą nagrodę przypada 250 tys. zł, a na trzecią 150 tys. zł. Przewidziano także wyróżnienia po 50 tys. zł. Przewodniczącym dwunastoosobowego jury został zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej Wiesław Bielawski. Zasiądą w nim m.in. były prezes Królewskiego Instytutu Architektonicznego w Londynie George Ferguson, znany architekt i urbanista sir Jeremy Dixon, polski architekt Stanisław Fisher oraz wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Do udziału w jury nie zaproszono przedstawiciela "Solidarności". Budynek Centrum stanie na dawnych terenach stoczni. Ma kosztować ok. 250 mln, a jeśli uwzględnić wzrost cen w budownictwie, nawet 300 mln zł. Budowę kwotą 51 mln euro ma dofinansować Unia Europejska, dołoży się także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Budowa powinna być ukończona do 31 sierpnia 2010 r., czyli w 30. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. Zakłada się, że do tego czasu będzie gotowa przynajmniej część obiektu.
- Nieporozumieniem jest, że "Solidarność" nie ma swojego utrwalonego miejsca - mówi sekretarz Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Jacek Rybicki. - Nigdzie na świecie nie popełnia się takich błędów. Po upadku muru berlińskiego bardzo szybko zaczęto tworzyć związaną z tym ekspozycję. Europejskie Centrum Solidarności powinno być przede wszystkim emanacją idei "Solidarności" - dodaje. - Jak podkreślał Jan Paweł II, Europie i światu potrzebna jest solidarność. Centrum może być nie tylko atrakcją turystyczną. Będzie tam również miejsce na seminaria, konferencje naukowe, działalność badawczą i szkoleniową.