Nasz mistrz

Chciałbym zgłosić parę uwag dotyczących ciekawego wywiadu z prof. Jerzym Janikiem “Narty Ojca Świętego" (“TP" nr 29/05). Należałem do grupy fizyków chodzących na wycieczki narciarskie z ks. Karolem Wojtyłą i byłem uczestnikiem zorganizowanego przez prof. Janika seminarium w Castel Gandolfo w sierpniu 1980 r. Jestem naocznym świadkiem tego, jak Papież przy obiedzie (nie zaś kolacji) zobaczył na ekranie telewizora swój portret zawieszony na bramie strajkującej Stoczni Gdańskiej. Nie przypominam sobie, aby wtedy powiedział “Jezus, Maria". Przeciwnie, zastanowiło mnie i utkwiło w pamięci jego milczenie.

Do ks. Wojtyły zwracaliśmy się mówiąc “wujku". Termin ten, powstały początkowo z obawy przed UB, wnet zaczął dobrze odzwierciedlać nasz stosunek do niego. Ks. Wojtyła był bowiem dla nas nie tylko uczonym rozmówcą, ale także przyjacielem, doradcą i mistrzem duchowym.

JACEK HENNEL (Kraków)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2005