Reklama

Ładowanie...

Największa bitwa XIX-wiecznej Europy

15.10.2013
Czyta się kilka minut
Dwieście lat temu na polach wokół Lipska – podczas czterodniowej „bitwy narodów” – ostatecznie zgasła gwiazda Napoleona Bonaparte. Także tutaj definitywnie skończyły się nadzieje, które Polacy wiązali z cesarzem Francuzów.
Fragment nowoczesnej panoramy „bitwy narodów”; Lipsk, sierpień 2013 r. Fot. Thomas Peter / REUTERS / FORUM
P

Przynoszę ci ważną wiadomość, sire – Blücher powiedział do [cara] Aleksandra. – Przed chwilą przyprowadzono mi jeńca. Generała Umińskiego. To dzielny oficer. (...) Doniósł mi o śmierci księcia Poniatowskiego. (...) Rozumiem twój ból, książę. Aleksander wyprostował się na siodle. Uniósł dłoń do kapelusza, jakby oddawał honory wojskowe. (...) Ten, co zginął – powiedział z powagą – był wielkim wodzem. Należało mu się więcej niż to, co osiągnął. Walczył z nami, ale my cenimy w nim bohatera. Polecam odszukać jego ciało, a wtedy polscy żołnierze – czterej dowódcy, starym wojskowym obyczajem – poniosą je na tarczy do Polski...”.
Nie wiemy, czy tak to się odbyło – tamtego dnia, 19 października 1813 r. W każdym razie tak tę scenę chciał widzieć pisarz Jan Dobraczyński, autor książki „Bramy Lipska”. Tego dnia, wraz ze śmiercią księcia Józefa Poniatowskiego – dowódcy polskich...

12635

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]