Młodzi są też księża

Co młodzi chcą usłyszeć od Franciszka? Poprosiliśmy młodych katolickich publicystów z różniących się ideowo środowisk o przygotowanie konspektów wystąpień papieża. Odpowiada Anna Goc z „Tygodnika Powszechnego”

24.07.2016

Czyta się kilka minut

 / Fot. Grażyna Makara
/ Fot. Grażyna Makara

Spotkałam niedawno znajomego, rówieśnika, dziś kapłana z kilkuletnim stażem. Powspominaliśmy, prześlizgnęliśmy się po tym, co u nas nowego w ostatnich latach.

Po chwili zadał kilka – mniej i bardziej intymnych – pytań. To, które mogę przytoczyć, dotyczyło pracy i tego, z kim pracuję. Przyznał, że „Tygodnika” nie czyta, ale ocenił negatywnie, nie podając uzasadnienia, jedną z ważniejszych jego postaci.

Zapadła cisza.

Długo zastanawiałam się, czy mój znajomy i ja jesteśmy tym samym Kościołem.

Skąd ta pewność, łatwość w ocenie – dobry/zły?

Jako reporterka spotkałam wielu ludzi, którzy po rozmowie z księdzem czuli się wykluczeni z Kościoła. Choć, na dobrą sprawę, trudno wyobrazić sobie coś bardziej sprzecznego.

Pamiętam rekolekcje, na których jeden z uczestników w imieniu swojego znajomego, osoby homoseksualnej, zadał publicznie pytanie, czy Bóg kocha takie osoby jak on, bo z tego, co mówią księża, wynika, że chyba nie.

Pamiętam spotkanie z rodzicami dziecka poczętego dzięki metodzie in vitro i łzy matki, która opowiadała, jak modliła się w ciąży. – Dlaczego dziś księża nazywają nas mordercami? – pytała.

Pamiętam wyraz twarzy mężczyzny, który – jak się okazało po latach – był pedofilem. I jego żonę, która związała się z kimś innym, a komunia św. – dotąd tak ważna – stała się dla niej niedostępna.

Wiem, że na stu księży jeden może sądzić, że wie lepiej i więcej, niż my sami możemy rozsądzić w sumieniu. Ale ten jeden czasem trafia tam, gdzie jest jedynym dla wielu.

Chciałabym usłyszeć, jak Franciszek zachęca księży do tego, by wychodzili z założenia, że wiedzą mniej od swoich wiernych. I byli ich ciekawi. By zwrócił się zwłaszcza do młodych księży, bo w nich, poniekąd, nadzieja dla Kościoła. ©℗

ANNA GOC (ur. 1987) jest dziennikarką „Tygodnika Powszechnego”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka i redaktorka „Tygodnika Powszechnego”. Doktorantka na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Do 2012 r. dziennikarka krakowskiej redakcji „Gazety Wyborczej”. Laureatka VI edycji Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego (… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2016