Miłosne samogłoski
JOANNA BRAUN, scenografka: Nie miałam pojęcia, jak się piecze, smaży, gotuje, ale próbowałam. I patrzyłam, jak Olo grzecznie przełykał. Ale od czasu do czasu widziałam, że mu smakuje. W tym sensie...
Miłosne samogłoski
JOANNA BRAUN, scenografka: Nie miałam pojęcia, jak się piecze, smaży, gotuje, ale próbowałam. I patrzyłam, jak Olo grzecznie przełykał. Ale od czasu do czasu widziałam, że mu smakuje. W tym sensie...
Ładowanie...
JOANNA BRAUN: No co ty! Nieskończoność?
Kompulsywnie. Myślał swoje, to jest pewne, a ręce z dłutkiem mu same chodziły. Siadał przy biurku od strony okna, bo palił. I strugał.
Dostałam w naszym długim narzeczeństwie. Kiedyś przyszedł po świętach, które jeszcze spędziliśmy osobno, i przyniósł tego drewnianego ptaka na długich czerwonych nóżkach. Olo potem zrobił mu nowe nogi, bo stare ułamały się i zaginęły. Ale w końcu znalazłam te stare łapki, teraz ma dwie pary.
Po jego śmierci miałam trudne pięć lat. A teraz nastąpił rok szósty, w którym znalazłam sobie miejsce, bez Ola.
Szukałam kontaktu. Spadło piórko – to Olo posłał, myślałam. W ostrej żałobie...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]