Manna

Jakiego pożywienia tułający się po pustyni Izraelici nie mieli szansy znaleźć w szabat? Oczywiście manny, której dwie porcje spadały z nieba w piątek. Skąd nazwa „manna” (po hebrajsku: man)? Komentatorzy sugerują trzy etymologie.

07.02.2022

Czyta się kilka minut

Fot. GRAŻYNA MAKARA /
Fot. GRAŻYNA MAKARA /

Trzy posiłki szabatowe. A niby ile miałoby ich być podczas tych świątecznych 25 godzin? – pyta współczesny syty człowiek, niepomny, że niegdyś ludziom wystarczało jedzenie dwa razy dziennie. Trzy posiłki w ciągu jednego dnia raz w tygodniu, niezależnie od zasobności kieszeni, przez długie wieki mogły uchodzić za ekstrawagancję. Tradycja talmudyczna łączy ją z trzykrotnym powtórzeniem jednego słowa w tym wersie: „I rzekł Mojżesz: Jedzcie to dziś, gdyż dzień odpoczynku dzisiaj Wiekuistemu; dziś nie znajdziecie tego na polu” (Wj 16, 25; Cylkow).

Jakiego pożywienia tułający się po pustyni Izraelici nie mieli szansy znaleźć w szabat? Oczywiście manny, której dwie porcje spadały z nieba w piątek. Na wieczną rzeczy pamiątkę szabatowy stół zdobią zawsze dwie chałki. Znów ma to umocowanie w wersie (22. tego samego rozdziału). Biblia Tysiąclecia używa w nim wyrażenia „podwójna ilość pożywienia”, a Cylkow – bardziej dosłownie – „chleb w dwójnasób”. Jednak nie dla wszystkich manna była chlebem. Opierając się na Wj 16, 4 i Lb 11, 8, Talmud wysuwa tezę, iż sprawiedliwi dostawali mannę w formie chleba, zaś zwykli śmiertelnicy – jako ciasto, które trzeba było upiec. Złoczyńcy, przed obróbką termiczną, musieli ją zemleć bądź utłuc w moździerzu.

Manna była więc publicznym probierzem poziomu duchowego. Rozwiewała wszelkie wątpliwości – porcja dla niewiernej żony spadała u wejścia do innego namiotu. Nie pytajcie o niewiernego męża, bo taka kategoria nie istniała: pan mógł do woli figlować z paniami stanu wolnego i póki nie dobierał się do cudzej własności (czytaj: żony), nikt mu nie powiedział złego słowa. Manna w naturalny sposób pomagała też rozsądzać spory. Talmud podaje przykład: do Mojżesza przyszli dwaj Izraelici – jeden twierdził, że drugi ukradł mu sługę, drugi przedstawiał swoją wersję: kupił tego sługę od pierwszego. Mojżesz na to: rano będzie wyrok. Jeśli manna dla sługi spadła przy namiocie pierwszego, miało miejsce porwanie, jeśli znajdowała się przy namiocie drugiego – wersja ze sprzedażą była prawdziwa.

Skąd nazwa „manna” (po hebrajsku: man)? Komentatorzy sugerują trzy etymologie: chodzi o „porcję jedzenia” lub słowo to pochodzi od rdzenia oznaczającego bycie ważnym.Trzecia opiera się na Wj 16, 15 – przy pierwszym spotkaniu z manną Izraelici pytają „man-hu?”, stąd wniosek egzegety, że „man” znaczy po egipsku „co”.

Aaron, zgodnie z Bożym poruczeniem przekazanym Mojżeszowi, umieścił naczynie z manną obok Arki Przymierza (zob. wersy 32-34). Ukrył je wraz z Arką król Jozjasz. Mamy więc szansę zobaczyć mannę: poszukiwacze zaginionej Arki – do dzieła! ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jest rabinką. Absolwentka Wydziału Hebraistyki UW, uczyła hebrajskiego m. in. na UW, w WLH im. J. Kuronia i na UMCS-ie w Lublinie, a obecnie w warszawskim Liceum im. Zuzanny Ginczanki. Wydała 2 książki: polsko-hebrajski modlitewnik dla dzieci oraz wzbogacony… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 7/2022