Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ekologiczny odcisk stopy przeciętnego mieszkańca tej dzielnicy jest o 30 proc. mniejszy niż przeciętnego Amerykanina. Prawidłowość bierze się z kilku przyczyn.
Aż 65 proc. mieszkańców w drodze do pracy nie korzysta z samochodu, wybierając rower, komunikację publiczną lub przechadzkę. Wskaźnik "usamochodowienia" mieszkańców jest najniższy w kraju. Wielkie apartamentowce są ekonomiczniejsze w ogrzewaniu i chłodzeniu
niż domy jednorodzinne. Mieszkańcy Manhattanu, co okazuje się niebagatelne, nie potrzebują też kosiarek do trawy, których liczba
w całych Stanach waha się w okolicach 40 mln sztuk - każda z nich w ciągu godziny pracy produkuje 11 razy więcej zanieczyszczeń niż samochód. "Wired" wylicza, że samochody Amerykanów produkują w ciągu roku prawie 2 miliardy ton CO2.