Reklama

Ładowanie...

Kwestia gustu. Dwie wystawy Tamary Łempickiej

24.10.2022
Czyta się kilka minut
Starannie kreowała siebie jako kobietę wysublimowaną, piękną, modną i bogatą. Jej sztuka szybko stała się stylem biznesowych i kulturalnych elit. Usunięta na artystyczny margines, teraz powraca.
Tamara Łempicka, Modelka II, ok. 1957 r.orazTamara Łempicka, Dziewczyna w zieleni, 1927-1930 r.
W

Wielkie zainteresowanie twórczością Tamary Łempickiej przyszło wraz z modą na art déco. Jej obrazy nabyli m.in. Madonna, Jack Nicholson czy Barbra Streisand. Jednak nadal znajdowała się na marginesie historii sztuki XX wieku, podobnie jak wiele innych artystek i artystów, którzy w dwudziestoleciu międzywojennym dostosowali awangardowe eksperymenty do gustów ówczesnych elit i osiągnęli popularność. Prace Łempickiej nadal były nieobecne w ważnych ekspozycjach poświęconych sztuce jej czasu.

Obecnie można obejrzeć dwie wystawy jej poświęcone: w krakowskim Muzeum Narodowym oraz w Muzeum Villa la Fleur w podwarszawskim Konstancinie. Obie przyciągają tłumy, ale czy mogą sprawić, że Łempicka trafi do kanonu ubiegłowiecznej sztuki? Obie ekspozycje poprzedziła trzecia, zorganizowana w tym roku w Muzeum Narodowym w Lublinie. Ją też obejrzało blisko 87 tys. osób, co było ogromnym...

10944

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]