Reklama

Ładowanie...

Kto zyskał, kto stracił

07.10.2008
Czyta się kilka minut
Jak wygląda Kaukaz Południowy w dwa miesiące po rosyjsko-gruzińskiej "wojnie pięciodniowej"? Odwiedziłem trzy kaukaskie stolice: Azerbejdżanu, Armenii i Gruzji.
D

Dwa miesiące temu, 7 sierpnia, zaczęła się gruzińska operacja "przywracania kontroli nad separatystyczną Osetią Południową", która dzień później przerodziła się w wojnę rosyjsko-gruzińską. Tymczasem wciąż brakuje podsumowania jej skutków nie tylko dla Gruzji, ale całego regionu zwanego kiedyś Zakaukaziem, a dziś - Kaukazem Południowym. Spróbujmy wypełnić tę lukę. Bo to właśnie dla tego regionu "wojna pięciodniowa" niesie skutki najpoważniejsze. Niektóre z nich dotykają Europę, w tym Polskę.

Gruzja: gospodarka ratunkiem

Nie wnikając w to, kto wojnę zaczął, po co i czy słusznie, na pewno można stwierdzić jedno: przegrała ją Gruzja, a najbliższe miesiące zdecydują o skali tej przegranej.

Przypomnijmy tę Gruzję z, powiedzmy, czerwca tego roku: małe prozachodnie państwo, realizujące od czasu Rewolucji Róż (...

6707

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]