Krym: żałoba ponad podziałami

Masakra w szkole w mieście Kercz na okupowanym Krymie na chwilę zawiesiła różnice między społecznościami rosyjską oraz krymskotatarską i ukraińską.

22.10.2018

Czyta się kilka minut

Przynajmniej tam „na dole”: wśród ofiar (20 zabitych i 50 rannych) są przedstawiciele wszystkich tych grup. „Ból naszych sąsiadów na Krymie – to nasz ból. (...) W takiej sytuacji jest ważne, aby nie przekraczać »czerwonych linii«, aby tragedii zwykłych ludzi nie zamieniać w polityczne spekulacje” – czytamy w kondolencjach dla rodzin ofiar na tatarskiej stronie „Krymska Solidarność”.

W środę, 17 października, 18-letni uczeń – podobno skonfliktowany z nauczycielami – przyniósł do miejscowego technikum karabin i ładunki wybuchowe (broń kupił legalnie, a ładunki sporządził z także legalnie kupionej amunicji). Strzelał systematycznie, chodząc od klasy do klasy. Zabił 15 uczniów i 5 nauczycieli.

Głos zabrał też prezydent Putin: stwierdził, że winna jest globalizacja (bo „wszystko zaczęło się od tragicznych wydarzeń w szkołach w USA”) i internet (bo dostarcza młodym fałszywych wzorców). Tymczasem dziennikarze, którzy analizowali profil zabójcy na portalu VKontakte („rosyjskim Facebooku”), ustalili, że w 2014 r. – gdy zaczęła się rosyjska agresja na Krymie i w Donbasie – nastolatek zamieszczał wpisy chwalące Putina. Później zaprzestał takich aktywności. Jego znajomi twierdzą, że był coraz bardziej wycofany. ©℗

Czytaj także: Wojciech Pięciak: Krym, dramat każdego dnia

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 44/2018