Kim jest anioł stróż?

Wyobraź sobie, że jesteś ojcem lub matką kilkuletniego dziecka, które musisz wysłać w samotną podróż do innego miasta.

08.07.2008

Czyta się kilka minut

Pomimo że zajmujesz się tysiącem innych spraw, Twoje myśli nieustannie krążą wokół Twojej pociechy. Zastanawiasz się, jak się czuje, co przeżywa, czy wszystko w porządku, czy nic mu nie grozi i czy już szczęśliwie dotarło do celu. Twoje myśli towarzyszą mu, próbując przebić się przez zasłonę fizycznej odległości.

Podobnie jest z kochającym Ojcem, którym jest Bóg. Chociaż każdy człowiek jest inny - jedni znakomicie radzą sobie w życiu, a inni są życiowymi niedorajdami - to w Jego oczach każdy jest cennym dzieckiem, któremu towarzyszy myślą, o którego się troszczy. Różnica pomiędzy ziemskimi rodzicami a Ojcem Niebieskim jest taka, że u Niego nie ma przerwy pomiędzy zamiarem a realizacją, myślą a czynem. Troska Boga przybiera postać konkretnego, duchowego, osobowego bytu, który towarzyszy każdemu człowiekowi na drodze do Królestwa Niebieskiego. Bóg, szanując wolność człowieka, nie przestawia człowieka jak pionka na szachownicy, ale poprzez swojego anioła, którego nazywamy stróżem, roztacza nad nim dyskretną opiekę. Nasz protektor jest wyrazem Bożej miłości i tak jak On całym swoim jestestwem, modlitwą zanoszoną do Najwyższego, natchnieniami, które wsącza w serce i umysł człowieka, stara się wspierać swojego podopiecznego, by kroczył drogami dobra, a unikał skręcania na manowce.

Skąd o tym wiemy? Przede wszystkim z Pisma Świętego, które wielokrotnie mówi o aniołach. Już w Pierwszym Testamencie obecne było przekonanie, że poszczególni ludzie, wspólnoty czy narody mają anielskich opiekunów. "Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem" - mówi Jahwe do Narodu Wybranego.

Za fundament przekonania o opiece anioła nad każdym człowiekiem można uważać słowa Jezusa Chrystusa: "Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie". Wyrazem wiary w indywidualną opiekę aniołów są również Dzieje Apostolskie, które opisując początek Kościoła, przytaczają przykłady anielskiej protekcji nad apostołami. Autor listu do Hebrajczyków podaje nawet definicję aniołów, mówiącą, że są one "duchami przeznaczonymi do usług, posyłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie". Idąc za świadectwami Biblii, Ojcowie i Doktorzy Kościoła, tacy jak Klemens Aleksandryjski, Tertulian, Orygenes, Euzebiusz czy Tomasz z Akwinu, rozwinęli wiarę w obecność aniołów stróżów. Dziś Katechizm Kościoła Katolickiego wyraża to przekonanie słowami św. Bazylego Wielkiego: "Każdy wierny ma u swego boku anioła jako opiekuna i stróża, aby prowadził go do życia".

Na koniec warto zauważyć, że intuicja mówiąca o istnieniu anioła stróża obecna jest nie tylko w innych religiach monoteistycznych, pojawia się również wśród ludzi, którzy uważają się za indyferentnych religijnie, a nawet niewyznających wiary w Boga.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2008