Tegorocznego laureata literackiego Nobla – nietłumaczonego dotąd na polski – pozostaje nam sobie przedstawiać za pomocą liczb. To pierwszy od 28 lat czarnoskóry (po Toni Morrison) i piąty pochodzący z Afryki (Zanzibar) autor (dziesięciu powieści) wyróżniony przez Akademię. Buchalteria daje poczucie bezpieczeństwa – wartość nadrzędną także dla Szwedów, którzy zwracając tym werdyktem uwagę świata na los uchodźców, nagradzają piszącego po angielsku, od 40 lat mieszkającego w Wielkiej Brytanii wykładowcę Uniwersytetu w Kent. Ale nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Gdy do polskich księgarń trafi inspirowana losami laureata powieść „Admiring Silence”, poznamy bohatera zgorzkniałego i wyobcowanego, który będzie nas próbował przekonać, że każda próba asymilacji jest utopią.©℗