Katastrofa w Chorzowie

Tragiczna katastrofa w Chorzowie w tamten sobotni wieczór i noc z soboty na niedzielę: zabici, ranni, unieruchomieni pod stalową konstrukcją i oczekujący - czasem daremnie - w tę lodowatą noc na ratunek, prowadzony w skrajnie trudnych warunkach, imponująca akcja ratownicza - połączyły nas...

30.01.2006

Czyta się kilka minut

 /
/

Wobec nieszczęścia byliśmy przez tę noc znów solidarni. Obok konkretnych gestów ludzi i instytucji, przez te nocne godziny byliśmy tam jakoś obecni, z ofiarami katastrofy, z ich bliskimi, z ratownikami, strażakami, policjantami, lekarzami i służbą zdrowia. Ratownikom byliśmy wdzięczni. Bezradni świadkowie, czuliśmy, że oni tam wszystko robią za nas. My w tę noc mogliśmy tylko patrzeć, śledzić - dzięki mediom - rozwój wydarzeń. I mogliśmy się modlić. Za powodzenie akcji, za ofiary katastrofy, za ich bliskich. A to niełatwe w obliczu absurdalnej tragedii. Jak się wtedy modlić? Na myśl przychodziły słowa Benedykta XVI z encykliki "Deus caritas est": "Często nie jest nam dane poznać, dlaczego Bóg powstrzymuje rękę zamiast interweniować. Zresztą On nie zabrania nam wołać, jak Jezus na krzyżu: »Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?« (Mt 27, 46). Powinniśmy pozostawać z tym pytaniem przed Jego obliczem, w modlitewnym dialogu: »Jak długo jeszcze będziesz zwlekał, Panie święty i prawdziwy?« (Ap 6, 10)". Trwała straszna, mroźna noc, rozświetlana przez wielką, ludzką solidarność.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2006