Języki podziemne

Drgające domy i ulice, wibrujące zdania, rozdygotana gramatyka – w tomiku Trojanowskiego wszystko pulsuje i płynie.

28.06.2021

Czyta się kilka minut

 /
/

Drgające domy i ulice, wibrujące zdania, rozdygotana gramatyka – w tomiku Trojanowskiego wszystko pulsuje i płynie, ale nie w transie abstrakcyjnym (wydestylowanym i klubowym), tylko bardzo swojskim, powolnym, zrodzonym w autobusie, który w godzinach szczytu pełznie przez ­zatłoczone osiedle. Poeta kolejnymi wierszami zabiera nas w miejsca odległe, bo odcięte od świata całymi hałdami ­prywatnych znaczeń i mitologii. Mogą to być równie dobrze ­parkingi podziemne, klatki schodowe, ale przede wszystkim – dziwne zakamarki języka, w które powinniśmy ­zachodzić jedynie z poetą za rękę (jak wtedy, gdy chodziliśmy z babcią odebrać rzeczy z magla – do tego dziwnego ­budynku za piekarnią i śmietnikami). Jednocześnie nie są to wyprawy o znaczeniu fundamentalnym i inicjacyjnym. Wręcz przeciwnie – to bardziej popołudniowy spacer po mało istotnej części miasta w piękny czerwcowy dzień, gdy oszołomienie banalnym, ale jednak nieoczekiwanym pięknem walczy o lepsze z mrowiącym poczuciem wszechobecnej ­nieistotności.

Aleksander Trojanowski „PARKINGI PODZIEMNE JAKO MIASTA SPOTKAŃ”, Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2020

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Redaktor i krytyk literacki, stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 27/2021