Imago Poloniae

02.03.2003

Czyta się kilka minut

Wystawę ze zbiorów Tomasza Niewodniczańskiego, która ukazuje dawną Rzeczpospolitą na mapach, dokumentach i starodrukach gości Muzeum Narodowe w Krakowie. Zaprezentowane dokumenty stanowią jedynie część znakomitej kolekcji Niewodniczańskiego. Wilnianin, specjalista w dziedzinie fizyki jądrowej swą kolekcjonerską pasję rozpoczął realizować po wyjeździe z kraju od początku lat siedemdziesiątych. Nabywał archiwalia związane z historią Polski, których kolekcja stanowi obecnie jeden z największych tego typu zbiór na świecie będący w posiadaniu osoby prywatnej. Obiekty łączy to, że zostały napisane, narysowane bądź wydrukowane w różnych technikach na papierze i pergaminie.

Część wystawy poświęcona historii jest niezwykłą wędrówką przez dzieje Polski od końca XIV w. do czasów najnowszych. Wszystkie ważniejsze wydarzenia i postacie, często symboliczne dla losów Polski znajdują tutaj swe materialne potwierdzenie, stając się konkretem poprzez pokazane pamiątki. Nie sposób wyliczyć nawet głównych grup tematycznych obiektów. O wartości kolekcji decyduje przemyślany sposób jej gromadzenia. W zbiorze archiwaliów dotyczących np. króla, jest jego portret, listy, mapa Polski z okresu panowania, dokumenty związane z jego żonami, ewentualnie osobami odgrywającymi ważną rolę w państwie. Zobaczymy przywileje i listy królewskie: Kazimierza Wielkiego, Władysława Jagiełły, ostatnich Jagiellonów, królów elekcyjnych, często z pieczęciami na jedwabnych sznurach, tablice genealogiczne władców Polski. Mnóstwo jest pamiątek związanych z bohaterami narodowymi - wymieniam tylko przykładowo - listy: Tadeusza Kościuszki do Thomasa Jeffersona, Jana Henryka Dąbrowskiego do Napoleona, patent na krzyż oficerski Legii Honorowej dla Jana Kozietulskiego. Wśród dokumentów dotyczących walki o niepodległość zainteresowały mnie plany bitew z okresu powstania listopadowego, rozkazy Wielkiego Księcia Konstantego oraz listy feldmarszałków Dybicza i Paskiewicza. Wiele eksponatów, grafik, miedziorytów odznacza się wysoką rangą artystyczną. Należą do nich zwłaszcza widoki miast: Krakowa, Wieliczki, Warszawy, Gdańska, Wilna, Zamościa (szczególnie ciekawy miedzioryt ze względu na wyobrażenie renesansowych fortyfikacji projektu Ber-nardo Morando) i innych. Rzadkie cymelia to biblie: Wujka 1599, Brzeska 1563, kopia Biblii Gdańskiej 1660.

Nie sposób obojętnie przejść obok dokumentów związanych z historią najnowszą. Szczególnie wstrząsające są listy z obozów zagłady, unikatowe, bo nielicznie zachowane pamiątki z Holocaustu (banknot z nadrukiem „Getto walczy”), wyroki sądowe i obwieszczenia o skazaniu na śmierć w czasie terroru władzy komunistycznej. Wśród dokumentów znajdują się wydawnictwa i znaczki podziemnej „Solidarności”, ale także kartki na mięso.

Bardzo ciekawą grupę stanowią autografy, książki opatrzone dedykacjami poetów i pisarzy, pierwsze wydania utworów Mickiewicza: „Poezji” „Konrada Wallenroda”, „Dziadów”. Tomasz Niewodniczański zebrał również korespondencję ludzi sztuki: listy malarzy m.in. opatrzone rysunkami Jacka Malczewskiego i jego żony do dziadków; kompozytorów - Chopina, Wieniawskiego, Moniuszki, Szymanowskiego; ludzi pióra: Słowackiego, Norwida, Sienkiewicza i wielu, wielu innych.

Ogromny zbiór stanowią mapy. Są to obiekty kartograficzne począwszy od XVI w. mapy Europy Środkowej, wszystkie ważniejsze mapy Rzeczpospolitej Obojga Narodów wydane przed 1815, różnych wydawców i najwybitniejszych ówczesnych kartografów. Szczególnie ciekawa jest np. mapa z 1631 r. Tomasza Makowskiego - polskiego kartografa i rytownika w służbie Mikołaja Radziwiłła zwanego Sierotką, przedstawiająca Dniepr, na którym zaznaczono, jak czytamy: „progi vel porohi”.

Właściwie wypada zadać pytanie: czegóż na tej wystawie nie ma? I cieszyć się, że są ludzie mogący realizować swoje pasje. Spowodowane - jak mówi sam Tomasz Niewodniczański -„faktem opuszczenia Ojczyzny, tęsknotą za Nią, jak i też towarzyszącymi mi zawsze zainteresowaniami historią”.

Wystawa, prezentowana już w Warszawie, czynna jest obecnie w Krakowie (Muzeum Narodowe, Gmach Główny, al. 3 maja 1) od 7 lutego do 31 marca, potem we Wrocławiu w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich od 24 kwietnia do 30 czerwca br. (m)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 9/2003