Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Obyło się bez szturmu na banki, ale okołopandemiczne zawirowania w gospodarce sprawiły, że po latach fascynacji transakcjami bezgotówkowymi ponownie doceniliśmy wartość gotówki w portfelu – taki wniosek można wysnuć z kroków kolejnych banków i operatorów największych sieci bankomatów, obniżających maksymalną wysokość pojedynczej wypłaty. Kilkanaście dni temu Euronet ograniczył ją do tysiąca złotych jednorazowo. Także w banku ING osoby niebędące jego klientami wypłacą teraz jednorazowo tylko 500 zł.
Z danych operatorów wynika, że częste wypłaty mniejszych sum coraz częściej ustępują miejsca rzadszym transakcjom, ale nawet rzędu tysięcy złotych. Właściciele bankomatów, którzy od każdej wypłaty pobierają prowizje (bezpośrednio od klienta lub od jego banku), bronią się w ten sposób przed spadkiem dochodów. ©℗