Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
– Pracowaliśmy nieprzerwanie do 19 lipca 2013 roku. Do tego czasu odwiedziliśmy szereg niezwykle istotnych miejsc zarówno dla Pana Sławomira, jak i dla projektu. Przejechaliśmy tysiące kilometrów po Francji i Polsce. Odbyliśmy wiele spotkań. Wszystko to skrupulatnie zarejestrowałem na materiałach foto-wideo. Do zakończenia projektu zabrakło mi ostatniej sesji, która już się nie odbędzie... – mówi „Tygodnikowi”.
Na okładkach tego wydania i na stronach poświęconych Sławomirowi Mrożkowi prezentujemy zdjęcia Pawła Chary – publikowane po raz pierwszy w prasie.