Dża ludzie

IzraelLemon Records/EMI Music Poland

02.12.2008

Czyta się kilka minut

Materiał, z jakim po latach powraca najważniejsza polska formacja reggae, nie ma w sobie tej rewolucyjnej siły, jaką emanowały wcześniejsze płyty. Na "Dża ludzie" trudno odnaleźć moc z "Biada, biada" czy "Duchowej Rewolucji". Owszem, nadal słychać elektryzujące głosy Maxa, Kelnera i Maleo, ale 14 nowych utworów to przede wszystkim wpadające w ucho pomysły powstałe ze skrzyżowania głęboko rootsowych brzmień z nowszą stylistyką: ragga czy nawet soul. Jest nawet prawdziwy przebój - świetna, melodyjna piosenka tytułowa.

W kategorii "pieśń rewolucyjna" nowa płyta Izraela nie dotrze więc na szczyt i nie taki jest jej zamysł. Izrael znowu wymyka się pułapce odruchów stadnych: w czasach, kiedy melodie rewolucyjne zyskują na popularności, kontestacją bywa zagrana bez zadęcia piosenka o sprawach najprostszych. O tym, że "życie tutaj to chwila", że "życie jest o wiele więcej warte niż czyjeś małe interesy". Jak poprzednie płyty, tak i "Dża ludzie" utwierdzają funkcjonujący wśród krytyków status Izraela jako formacji świetnej muzycznie i nie do końca poważnej tekstowo. Prostota słów pisanych przez Roberta Brylewskiego, Pawła Rozwadowskiego czy Maleo rozumiana jest jako sygnał życiowej naiwności, a przecież już w szkole uczą, że tę traktować trzeba z podejrzliwością. Jak dorosły mężczyzna może pisać "Próbuję zasiewać nasiona / miłości i zrozumienia" albo przekonywać, że zysk nie jest w życiu najważniejszy? Jakby pokutowało w nas przekonanie, że to, co poważne, nie może być opowiedziane prostym językiem.

W tym widzę największą wartość Izraela, niezmienną mimo upływu lat. To nadal ta sama muzyka dobrych ludzi. I nadal warto jej słuchać. "Dobry człowiek" - co za rewolucyjny pomysł.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, reportażysta, pisarz, ekolog. Przez wiele lat w „Tygodniku Powszechnym”, obecnie redaktor naczelny krakowskiego oddziału „Gazety Wyborczej”. Laureat Nagrody im. Kapuścińskiego 2015. Za reportaż „Przez dotyk” otrzymał nagrodę w konkursie… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2008