Duzi i mali

13.04.2003

Czyta się kilka minut

Mimo wprowadzenia w ub. roku urzędowych barier dla rozwoju hipermarketów (m.in. zakazu akcji promocyjnych i emisji bonów towarowych), liczba wielkich sklepów w Polsce rośnie. Rośnie też ich udział w handlu artykułami spożywczymi. Równocześnie jednak - jak informuje „Rzeczpospolita” - od dwóch lat coraz więcej jest też placówek małych i średnich. Przykładowo: sklepów spożywczych o powierzchni poniżej 40 mkw było w ub. roku w Polsce 61,6 tys. - o 600 więcej niż w roku 2001. Stanowią one 52 proc. rynku spożywczego. Kłopot jest jeden: ich udział w handlu artykułami konsumpcyjnymi, do których zalicza się żywność, alkohol i papierosy, jednak spada. Okazuje się, że atut takich placówek - dogodna lokalizacja blisko domu bądź pracy klienta oraz bliski jego kontakt ze sprzedawcą przegrywa z szerszym asortymentem i niższymi cenami w supermarketach.

Wnioski są dwa. Pierwszy dla wszystkich: że utrudnienia administracyjne rynkowi oczywiście szkodzą, ale na szczęście nie są do końca skuteczne (hipermarkety nadal nęcą promocjami - a klienci z tego ochoczo korzystają). Szczęśliwie więc w sejmie jest już projekt (przygotowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) likwidacji takich barier wolnego handlu. Drugi dla kupców: że hipermarkety nie mają wszystkich kart w ręku, trzeba więc starać się przyciągnąć klienta swoimi - fachowością i kulturą obsługi oraz jakością asortymentu. Zwłaszcza, że i moda na kupowanie - czy wręcz bywanie - w hipermarketach (bo i ona gra rolę) też kiedyś przeminie.

Krzysztof Burnetko
 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2003