Czekając na wyrok TSUE

z Brukseli

06.12.2021

Czyta się kilka minut

Mechanizm „pieniądze za praworządność” miał w zamyśle Brukseli chronić Polaków przed dalszą degeneracją zmian w sądownictwie. Wycofując groźbę zawetowania Funduszu Odbudowy, premierzy Morawiecki i Orbán zgodzili się przed rokiem na ten mechanizm – jednak w zamian za gwarancje odwleczenia jego startu. Bruksela obiecała, że poczeka do wyroku TSUE, gdzie Warszawa i Budapeszt zaskarżyły zasadę „pieniądze za praworządność” jako sprzeczną z traktatami. Była to głównie gra na czas, nie jest więc zaskoczeniem, że w minionym tygodniu rzecznik generalny TSUE zarekomendował odrzucenie polsko-węgierskich zastrzeżeń. Wyrok Trybunału, w pierwszym kwartale 2022 r., będzie zapewne podobny.

Orbán, który wplątał Morawieckiego w blokowanie Funduszu Odbudowy (tak jak od miesięcy uwodzi PiS wizjami budowy nowej prawicy z Marine Le Pen, czemu miało służyć weekendowe spotkanie narodowych konserwatystów z całej Unii), chciał uniknąć kłopotów przed wyborami parlamentarnymi wiosną 2022 r. Ten cel może już uznać za osiągnięty, ponieważ od wniosku Komisji Europejskiej o cięcia funduszy do jego zatwierdzenia musi i tak upłynąć 5–6 miesięcy.

Ale co z Polską? Przepisy „pieniądze za praworządność” dotyczą defektów państwa prawa, które „wystarczająco bezpośrednio” zagrażają poprawnemu gospodarowaniu funduszami Unii. Choć Bruksela już uprzedziła, że takie ryzyko niesie podwójna rola Zbigniewa Ziobry (ministra i prokuratura generalnego) i „reformy” sądownictwa, to jednak w Polsce nie ma podejrzeń o przekręty ponad średnią unijną. Dlatego nadal „pieniądze za praworządność” mają bardziej odstraszać od dalszych zmian, niż już ciąć fundusze. Zresztą, główna batalia co do pieniędzy z Brukseli toczy się teraz w ramach rokowań o Krajowy Plan Odbudowy. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 50/2021