Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Prymas Polski abp Henryk Muszyński i jego poprzednik kard. Józef Glemp, prefekt watykańskiej Kongregacji ds Wychowania Katolickiego kard. Zenon Grocholewski, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, ordynariusz radomski bp Henryk Tomasik oraz kilkudziesięciu hierarchów z różnych krajów Europy i świata - 30 grudnia pojawili się w stolicy Wielkopolski. Byli też duchowni Kościoła protestanckiego oraz protoprezbiter Kościoła prawosławnego Paweł Minajew. Pojawili się reprezentant Kancelarii RP oraz prezydencki minister ds. zagranicznych Mariusz Handzlik. Duchowni oraz przedstawiciele władz miasta i województwa wzięli najpierw udział we wspólnej modlitwie z braćmi ze Wspólnoty oraz z ponad 30 tys. młodymi z całego świata. Potem, z braćmi i dziennikarzami, udali się na nieformalne spotkanie przy kawie.
Odkryj w sobie dziecko
Brat Alois, przeor ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, jak zwykle pojawił się na środowej modlitwie w obecności dzieci. Przechodząc między siedzącymi na posadzce młodymi w hali wypatrywał wśród nich najmłodszych uczestników. Dzieci od dwóch do kilkunastu lat mogły dołączyć w ten sposób do przeora i podejść do przodu. To tradycja, którą wprowadził do Taize brat Roger, założyciel Wspólnoty. Siedzące obok braci dzieci w czasie modlitwy, a przed czytaniem fragmentu Ewangelii, zapalają świece na znak obecności Chrystusa. Obecność dzieci ma wymiar symboliczny. Bracia przypominają w ten sposób Jezusowe przynaglenie o potrzebie ciągłego "odnawiania w sobie ducha dziecięctwa i prostoty".
Przeor dzielił się wczoraj m.in. wrażeniami ze swojej niedawnej podróży do Chin. Razem z jednym z braci ze Wspólnoty odwiedzali miejsca pobytu chrześcijan w tamtym kraju, głównie Pekin.
- Spotkaliśmy tam siostry zakonne, które pomagają w najuboższych dzielnicach miast. Nie wolno im jednak modlić się publicznie, ani wyrażać swoich przekonań religijnych - mówił brat Alois. - To dla nich bolesne doświadczenie. Jedyny sposób by przekazywać Ewangelię, to pokazać ją swoim życiem, postawą, gotowością służenia innym. Siostry mówiły nam, że ludzie wokół przeczuwają, że one żyją inaczej, że coś kieruje ich życiem. Nie mogą jednak nic ponad to.
Przeor Taize zachęcił młodych, by na wzór sióstr "szli w życiu tam, gdzie jest trudniej i pokazywali swoją postawą wierność Chrystusowi".
Brat Alois zachęcił też zgromadzonych do wybrania życia w prostocie, wyrabiania w sobie umiejętności "dzielenia się z innymi, nawet jeśli mamy ubogie środki". - Wybór prostoty przygotowuje nasze serca do dzielenia się tym, co mamy. Wiele możliwości dzielenia się dobrami i pracy dla innych jest pod ręką. Widzimy to tutaj, w Poznaniu - wskazał.
Darzył Polskę miłością
W obecności polskich duchownych, którzy zasiedli na krzesłach obok klęczących w hali braci (jedynie abp Gądecki klęczał obok ubranych w białe płócienne habity zakonników) przeor z Taize mówił, że brat Roger zawsze "darzył Polskę miłością" i "w sposób szczególny był przywiązany do Polaków". To z pewnością pomogło mu "pokochać Maryję".
- Maryja zawsze jest świadkiem tego, że Bóg przychodzi do nas - mówił brat Alois. -Dlatego możemy kierować swoje spojrzenie także ku niej. W Polsce wiara w Eucharystię i cześć dla Maryi pomogły wielu ludziom ufać Bogu, kiedy trzeba było przejść przez trudne doświadczenia historii.
- Słowa brata Aloisa były dla nas niespodzianką. Przedstawiciel Wspólnoty Ekumenicznej mówił głośno o Eucharystii, o Maryi - komentuje w rozmowie z "Tygodnikiem" bp Henryk Tomasik. - To pokazuje pewien uniwersalizm i otwarcie braci z Taize. Wierność prawdzie jest zawsze warunkiem ekumenizmu i brat Alois tego uczy. Nie trzeba rezygnować z własnych prawd, aby uczestniczyć w dobrze rozumianym ruchu ekumenicznym.
Co robisz ze swoją wolnością
W środę po południu odbyły się spotkania tematyczne. "Bóg z całą powaga traktuje wątpliwości i bunt" - refleksje na ten temat prowadził jeden z braci bazując na tekście Księgi Hioba. "Co robisz ze swoja wolnością?" - na to pytanie z młodymi szukali odpowiedzi przedstawiciele Sądu Najwyższego Węgier. Refleksje poświęcili przemianom, które zaszły w Europie w ciągu ostatnich dwóch dekad. Sporo osób uczestniczyło też w warsztatach przygotowanych przez angażującą się w pomoc najuboższym mieszkańcom miasta młodzież.
Było także specjalne spotkanie z niepełnosprawnymi umysłowo i ich opiekunami oraz rodzicami. Grupa kilkudziesięciu osób na wózkach aktywnie uczestniczy w Europejskim Spotkaniu. Powodzeniem cieszyło się również spotkanie na temat polskiej tradycji i folkloru. Zespół "Wiwaty" uczył poloneza, kujawiaka oraz kilku popularnych piosenek polskich. Dla chętnych zorganizowano także piesze wycieczki po Poznaniu.
***
W ostatnim dniu roku o godz. 19.00 odbędzie się wspólna modlitwa w halach. Brat Alois ogłosi wówczas miejsce kolejnego Spotkania Europejskiego na rok 2010/2011. Przedstawiciele Episkopatu kraju, który będzie za rok gościł braci z Taize już przyjechali do Poznania. W naszym serwisie natychmiast przekażemy te informacje.
Rok 2009 zakończy modlitwa w 150 poznańskich i podpoznańskich parafiach, w których mieszkają pielgrzymi, korzystając z gościny Wielkopolan. Każda z parafii przygotowała poczęstunek i miejsce do wspólnej zabawy na noc sylwestrową. Wiwaty poprzedzi jednak modlitwa o pokój na świecie.
32. Europejskie Spotkanie Młodych zakończy się 2 stycznia 2010 roku.
