Ładowanie...
Bliski Wschód: atak na saudyjskie rafinerie
Bliski Wschód: atak na saudyjskie rafinerie
USA czekają na ostateczne potwierdzenie, kto odpowiada za atak na dwie rafinerie państwowego koncernu Saudi Aramco – napisał prezydent Trump w nocy z niedzieli na poniedziałek na Twitterze, sugerując, że gdy będzie to jasne, może nastąpić uderzenie odwetowe. W minioną sobotę dwie wielkie rafinerie w Arabii Saudyjskiej zostały uszkodzone przez samoloty bezzałogowe. Do ataku z użyciem dziesięciu dronów przyznali się jemeńscy rebelianci Huti, z którymi Arabia – wspierająca jemeński rząd – toczy wojnę. Patronem Hutich jest Iran: dostarcza im broń (także drony, którymi w przeszłości atakowali już Arabię) i używa ich w regionie jako swych „harcowników”.
USA uważają, że to Iran stał za atakiem na rafinerie; Teheran zaprzecza. Na skutek zniszczeń produkcja saudyjskiej ropy spadła drastycznie, może nawet o połowę. W poniedziałek na światowych rynkach cena ropy wzrosła o kilkanaście procent. Gdy USA zapowiedziały, że dla ustabilizowania sytuacji rzucą na rynek swoje rezerwy strategiczne, cena surowca nieco spadła. ©℗
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]