Reklama

Ładowanie...

Bez formy

17.10.2004
Czyta się kilka minut
Pisałem w poprzednim felietonie o książce pani profesor Teresy Walas Zrozumieć swój czas, wkrótce potem pani profesor Maria Janion opublikowała w Wyborczej artykuł Rozstać się z Polską; ciekawe porównanie ze względu na różnicę perspektyw. Najważniejsze w tym, co napisała pani Janion, jest określenie Polski jako kraju, który był równocześnie kolonialny i kolonizujący. Dla Wschodu byliśmy kolonizatorami i mieliśmy poczucie wyższości wobec Ukraińców, zwanych Rusinami, czy Białorusinów, a równocześnie czuliśmy, i to pozostało nam do dziś, że Niemcy patrzą na nas z góry.
P

Podczas kiedy Teresa Walas i Maria Janion zajmowały się zjawiskami wewnętrznymi, ja staram się spojrzeć na nasze sprawy z bardziej oddalonej perspektywy.

W zależności od punktu obserwacji i skali, w jakiej obserwacji dokonujemy, wszyscy mają po trosze rację. Znajdujemy się w trudnej fazie przejściowej, ale ta przejściowość nie może się skończyć, ponieważ nie mamy, jakby Gombrowicz powiedział, formy, której wymaga porządny odlew, jakiegoś ukształtowania wewnętrznego.

Kiedy w II połowie lat 30. rozwijał się pod pułkownikiem Kocem OZON, kiedy trwały targi pomiędzy grupą Mościckiego i grupą Rydza-Śmigłego i starano się wzmóc obronność Polski tkwiącej pomiędzy Niemcami hitlerowskimi i Sowietami, równocześnie w sposób mniej dostrzegalny zachodził proces faszyzacji, hamowany przez sfery rządowe. Kiedy w styczniu 1939 roku umarł Roman Dmowski, ulice...

6578

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]