Autorytet i sympatia

20.04.2003

Czyta się kilka minut

Najgorsze są nocne i poranne telefony. Zawsze przynoszą złe wiadomości. Kiedy rankiem, 8 kwietnia usłyszałam, że Saszko Krywenko nie żyje, nie mogłam uwierzyć. Sięgnęłam do ukraińskich serwisów internetowych - ani słowa o tragedii. Zadzwoniłam do Kijowa. Cud się nie zdarzył: Saszko zginął. Samochód, którym jechał, wpadł na drzewo.

Choć miał ledwie 40 lat, związane są z nim najciekawsze ukraińskie inicjatywy medialne lat 90.: lwowski „Postup” i „Postpostup” (jedyna gazeta galicyjska, która w pierwszej połowie lat 90. zrobiła karierę na całej Ukrainie), potem telewizyjny program „Wikna”, następnie szefostwo działu informacji najpopularniejszego kanału telewizyjnego „1+1”. W 1999 r. organizował pierwszy kolorowy tygodnik społeczno-polityczny na Ukrainie „Politykę i Kulturę”. W ostatnim czasie gros wysiłku wkładał w uruchomienie niezależnej stacji „Hromadskie Radio”.

Choć polityka nie była jego żywiołem, w sytuacjach wyższej konieczności nie unikał jej. Takim epizodem jego biografii było objęcie funkcji rzecznika zjednoczonej, w ramach akcji „Powstań Ukraino”, opozycji ukraińskiej. Wtedy często pojawiał się w polskich mediach . Wynikało to zresztą nie tyle z jego funkcji, co z sympatii i autorytetu, jakim cieszył się wśród Polaków. Jego zasługą był sukces wizyty ukraińskich opozycjonistów w Warszawie w marcu 2001 r. Polska była ważnym elementem w jego biografii. Przez ostatnie lata szefował ukraińsko-polskiemu klubowi dziennikarskiemu „Bez uprzedzeń”.

Zaprzyjaźniłam się z Saszką Krywenką w 1990 r., w czasie jego pierwszej wizyty w Polsce. Nigdy nie przypuszczałam, że przyjdzie mi pisać o nim wspomnienie... Tym bardziej, że odszedł tak nagle. Saszko Krywenko - wspaniały dziennikarz, obywatel, przyjaciel. Wicznaja pamiat.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 16/2003