A jeśli wygra Kaczyński...
A jeśli wygra Kaczyński...
Wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta oznacza kolejne pięć lat dryfu. Rząd stoi przed ważnymi zadaniami: przestawić Polskę na tory szybkiego rozwoju i ograniczyć deficyt budżetowy, by uniknąć greckiego scenariusza. Trzeba podjąć niełatwe decyzje: wydłużyć wiek emerytalny, ograniczyć przywileje emerytalne, zreformować KRUS, system rentowy, a także służbę zdrowia. Bez porozumienia z prezydentem jest to bardzo trudne. Nie jest pewne, czy rząd podjąłby te zadania, gdyby w pałacu prezydenckim znalazł się Bronisław Komorowski. Ale jest pewne, że gdy będzie tam Jarosław Kaczyński, z reform nici. Przemiana lidera PiS w przyjaznego polityka, unikającego ostrej retoryki, z punktu widzenia losów państwa ma niewielkie znaczenie. Może będzie mniej połajanek i awantur. I tyle.
Hamulcowi
Przemieniony Kaczyński nie zmienił jednak swoich...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]