Wielkie przyjaźnie

Turowicz był świadom mijającego czasu. Znalazłem jego list z marca 1991 r., w którym pisze, że "po 45 latach" szykował się do tego, "by komu innemu przekazać pałeczkę", czyli prowadzenie "Tygodnika". Z taką inicjatywą wystąpił zresztą rok później. Doskonale pamiętam spotkanie u ks. Andrzeja Bardeckiego, na które zaprosił redakcyjną starszyznę, by to nam zakomunikować, i pamiętam nasz sprzeciw.

20.01.2009

Czyta się kilka minut

Uważaliśmy, że nawet jeśli zdrowie nie pozwala mu na wykonywanie w pełnym wymiarze obowiązków naczelnego, to "Tygodnik" bez niego jest nie do pomyślenia. Nie wiem, czy był przekonany, ale ustąpił. Tak bowiem, jak dla Turowicza "Tygodnik" był powołaniem i życiem, dla "Tygodnika" on sam był więcej niż Szefem. To było po prostu pismo Jerzego Turowicza i nie do pomyślenia było, że te dwa byty mogą egzystować osobno.

Ustępując nam, Jerzy doskonale zdawał sobie sprawę, że z powodu postępującej choroby w coraz mniejszym stopniu będzie wpływał na kształt pisma. Wiedział po prostu, że siłą rzeczy i tak "pałeczkę" stopniowo będą przejmowali inni. W tym widzę jego wielkość, że nie traktował tego dramatycznie, ale z całkowitym, pogodnym spokojem. Oczywiście w sprawach trudnych niemal do końca to on podejmował decyzje, a sam fakt, że każdy numer będzie z uwagą czytał, jakoś przecież na nas wpływał.

Był jednak nie do zastąpienia. Jego biograf i wieloletni współpracownik Tomasz Fiałkowski opisuje na sąsiedniej stronie głębokie powiązania Jerzego ze światem kultury i sztuki. Te osobiste więzi, przyjaźnie łączące go z twórcami nadawały "Tygodnikowi" jedyny w swoim rodzaju charakter. Podobnie było ze sprawami Kościoła. Warto kiedyś będzie pod tym kątem przebadać Archiwum Jerzego Turowicza. Ale i bez tych badań, tylko z własnych wspomnień mogę zapewnić, że także w tym świecie był obecny, ceniony, podziwiany i kochany.

Znamienna jest lista jego eklezjastycznych przyjaciół. Niewątpliwie fascynowali go ludzie, którzy przełamywali stare schematy myślenia i działania, nawet jeśli sprawiali tym kłopot instytucji. Wielkie Jerzego przyjaźnie to przecież oskarżany o przesadną lewicowość brazylijski arcybiskup Helder Câmara, rewolucjonista w dziedzinie ekumenizmu Brat Roger z Taizé, kard. Jean-Marie Lustiger, ale też były doradca soborowy episkopatu Wielkiej Brytanii, potem eksksiądz i eksjezuita, nielubiany przez Kurię Rzymską z wzajemnością, dość zjadliwy watykanista Peter Hebblethwaite. Fascynował go kard. Léon-Joseph Suenens, z którym wywiad zamieszczony w "Tygodniku" rozgniewał kardynała Wojtyłę, a w sprawach żydowskich znajdował wspólny język z kierującym wtedy dykasterią zajmującą się judaizmem dzisiejszym kardynałem, wtedy biskupem Jorge Maríą Mejíą. Łączyła go przyjaźń z kard. Rogerem Etchegarayem, najbliżej współpracującym z Janem Pawłem II przy organizowaniu Dnia Modlitw o Pokój w Asyżu, poznał i zdobył przyjaźń małej siostry Magdaleny, założycielki zgromadzenia Małych Sióstr Jezusa, a także dominikanina, twórcy wspólnoty księży robotników i założyciela słynnej Szkoły Wiary (potem mnicha w klasztorze trapistów), zmarłego także 10 lat temu o. Jacques’a Loewa.

Nie wymieniam tu postaci polskiego Kościoła: było ich bardzo wiele. Zdumiewające, jak ci ludzie, których łączyła podobna twórcza troska o Kościół i Ewangelię, a także podobna odwaga, ludzie, którzy zmieniali oblicze Kościoła swej epoki, odnajdywali się w wielkim świecie i jak się doskonale rozumieli.

Małomówny, zatopiony w lekturze tekstów, pochylony nad pisanym listem, kiedy zabierał głos na zebraniu w sposób jakby ciut nieśmiały, w sposób najbardziej naturalny wyprowadzał nas z zaduchu PRL-u i otwierał na szerokie uniwersum, także Kościoła powszechnego. Był tam u siebie, pewnie jako jeden z nielicznych w Polsce i pewnie dlatego nie zawsze był w Polsce rozumiany.

Tak więc, bez rozdziału "wielkie przyjaźnie" Jerzego, nie da się Go zrozumieć. Takiego kapitału już pewnie nikt nie wniesie. I także dlatego Jerzy Turowicz pozostaje człowiekiem nie do zastąpienia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 04/2009

Podobne artykuły

Historia
Naczelnego żegnali: Luigi Accatoli, Jean Baisnée, Władysław Bartoszewski, ksiądz Andrzej Bardecki, Jan Błoński, Halina Bortnowska, Václav Burian, Erich Busse, premier Jerzy Buzek, brat Charles-Eugene z Taizé, Tadeusz Chrzanowski, Wilhelm Dichter, Andrzej Dobosz, Marek Edelman, kardynał Roger Etchegeray, Joschka Fischer, Stefan Frankiewicz, Pier Francesco Fumagali, Wanda Gawrońska, Konstanty Gebert, Bronisław Geremek, Jerzy Giedroyc, Stanisława Grabska, Jean Halperin i Gerhart M. Riegner, Julia Hartwig, Józefa Hennelowa, Mała Siostra Jeanne, Wojciech Karpiński, Jan Andrzej Kłoczowski OP, Leszek Kołakowski, musa Maciej Konopacki, Jan Kott, kardynał Franz König, Szymon Krajewski, Hanna Krall, Marcin Król, prezydent Aleksander Kwaśniewski, biskup Karl Lehmann, Stanisław Lem, Ewa Lipska, Vincens M. Lissek, kardynał Jean-Marie Lustiger, kardynał Franciszek Macharski, brat Marek z Taizé, Bronisław Mamoń, Tadeusz Mazowiecki, Hans Joachim Meyer, Czesław Miłosz, arcybiskup Henryk Muszyński, Jan Nowak-Jeziorański, Janina Ochojska, Joanna Olczak-Ronikier, Józef Puciłowski OP, biskup Tadeusz Pieronek, Jerzy Pilch, Mieczysław Porębski, Stanisław Rodziński, brat Roger z Taizé, ksiądz Szymon Romańczuk, Tadeusz Różewicz, Rafael F. Scharf, Marek Skwarnicki, Hansjacob Stehle, Stanisław Stomma, Władysław Stróżewski, Gian Franco Svidercoschi, Stefan Swieżawski, Anna Szałapak, biskup Jan Szarek, Andrzej Szczeklik, Jan Józef Szczepański, Ewa Szumańska, Wisława Szymborska, ksiądz Józef Tischner, ksiądz Jan Twardowski, Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz, Lech Wałęsa, Szymon Wiesenthal, Stefan Wilkanowicz, Jacek Woźniakowski, Adam Zagajewski, Włodzimierz Zagórski, Tullia Zevi, Maciej Zięba OP, Jacek Żakowski, arcybiskup Józef Życiński