Reklama

Ładowanie...

Wiadomości z kraju terroru

Wiadomości z kraju terroru

07.06.2021
Czyta się kilka minut
Niemal codziennie Białoruś dostarcza informacji, które trafiają na czołówki zachodnich mediów.
Kadr z "wywiadu" Ramana Pratasiewicza dla białoruskiej telewizji, 3 czerwca 2021 r. / Fot. ONT Channel / Associated Press / East News
W

W ubiegły wtorek samobójstwo na sali sądowej próbował popełnić Sciapan Łatypau, w 2020 r. uczestnik demonstracji, od dziewięciu miesięcy bezprawnie trzymany w areszcie. Był to dramatyczny protest przeciw groźbom kierowanym wobec jego bliskich, by zmusić go do przyznania się do „winy”. Dzień później upubliczniono informację, że zatrzymane w marcu trzy aktywistki polskiej mniejszości – Irena Biernacka, Maria Tiszkowska i Anna Paniszewa – zostały wydalone do Polski. W areszcie nadal przebywają Andżelika Borys i Andrzej Poczobut z kierownictwa Związku Polaków na Białorusi, którzy nie zgodzili się na wyrzucenie z kraju. Kontakt z obojgiem jest ograniczony, gdyż służba więzienia utrudnia korespondencję. Ofiarą takich represji padł również Dzianis Iwaszyn, grodzieński dziennikarz, od ponad trzech miesięcy bezprawnie pozbawiony wolności – jego ostatni list dotarł do żony w końcu kwietnia.

Największe wrażenie zrobił jednak „wywiad” Ramana Pratasiewicza, którego reżim dopadł, zmuszając do lądowania samolot z Aten do Wilna. Media państwowe pokazały, jak przyznaje się do „winy”, nie zostawia suchej nitki na opozycji i wyraża szacunek do Alaksandra Łukaszenki. Skojarzenia z samokrytyką więźniów podczas procesów stalinowskich narzucają się same. Nie ma wątpliwości, że Pratasiewicza poddano naciskom fizycznym (ślady widać było na jego ciele) i psychicznym. Prawdopodobnie grożono też zrobieniem krzywdy jego partnerce Sofii Sapiedze. Jedna z osób, które wydał, a która po wyemitowaniu „wywiadu” ratowała się ucieczką z Białorusi, napisała: „Żadnych pretensji do Pratasiewicza nie ma i być nie może. Zakładników się nie osądza”. ©

Czytaj także: Wojciech Konończuk: Łukaszenka kontratakuje

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia w Warszawie. Specjalizuje się głównie w problematyce politycznej i gospodarczej państw Europy Wschodniej oraz ich politykach...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]