W SIECI

Tydzień temu pisaliśmy w „TP” o „Polsce bez etatu”, czyli o tym, jak się żyje na tzw. umowach śmieciowych, a także o rządowych propozycjach zmian w prawie dotyczącym umów.

27.01.2014

Czyta się kilka minut

Oto dwa głosy internautów:


Jeśliby elastyczne umowy zostały zlikwidowane, to najbardziej straciliby na tym chyba przedstawiciele wolnych zawodów czy freelancerzy. Warto jednak walczyć z nadużywaniem takich umów przez pracodawców i z przypadkami, gdy czyjaś praca do elastycznych nie należy (8 godzin dziennie pod okiem pracodawcy), a jest wykonywana na innej umowie niż o pracę. Niestety nadal panuje w naszym kraju taka mentalność, że każdy chciałby bezpieczną posadę na etacie ze wszystkimi tego przywilejami. Rynek pracy od czasów socjalizmu bardzo się jednak zmienił...

Danni1990

Niech zlikwidują „śmieciówki”, jednocześnie pozwalając pracodawcy i pracownikowi na elastyczny wybór składek do zawieranej umowy. I niech zlikwidują płacę minimalną! Niech wreszcie rynek pracy zacznie się rządzić własnymi prawami bez mieszania w to paluszków rządu!

Ekler

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2014