Ładowanie...
Udałem się na spektakl
Z takim oczekiwaniem udałem się - właśnie, raczej udałem się, niż poszedłem - na spektakl "Sen nocy letniej" przygotowany w Starym Teatrze przez Maję Kleczewską. Nie zawiodłem się. Widowisko trzymało mnie w napiętej uwadze, mimo trudności ze śledzeniem słów padających z ust aktorów i z odtworzeniem klarownej linii konstrukcji. Miałem wrażenie, że wiersz oryginału zastępują tu i ówdzie spontaniczne wypowiedzi w języku współczesnej polskiej ulicy. Podobnie jak modne dzisiaj odzienie protagonistów (lub jego brak) i zimna atmosfera wnętrza tradycyjnej, pudełkowej sceny z kulisami, słowa nie dawały złudzenia jakiegoś ateńskiego lasu, a imiona, jakimi zwracali się do siebie uczestnicy akcji, odklejono od mitycznej tradycji antyku i północnej godziny. Żadni tam herosi ani elfy. Po prostu dzisiejsi ludzie z krwi i kości.
No właśnie - z krwi i kości, i chyba z niczego...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]