Tusk nabrał powietrza

Donald Tusk stanął na ubitej ziemi i powiedział kryjącym się po kątach partyjnym konkurentom:

27.05.2013

Czyta się kilka minut

„Wychodźcie! Gra idzie nie tylko o Platformę, ale o fotel premiera i kształt całego rządu. Kto mnie pokona, weźmie wszystko. Każde zwycięstwo jest słodkie, ale jeśli pokonam konkurentów, będzie jeszcze słodsze”.

Szef rządu bez problemów przeforsował przyśpieszenie wyborów w partii oraz to, że przywódca będzie wyłaniany w głosowaniu przez wszystkich członków. Pierwszy raz od dawna zachował się jak stuprocentowy lider. Jego przekaz był trochę chłopacki, trochę podwórkowy, ale oczywisty: jeśli ktoś ma ochotę na konfrontację, proszę bardzo.

Odpowiedziała mu cisza. Domniemani konkurenci, Grzegorz Schetyna i Jarosław Gowin, są zbyt słabi, by otwarcie stawić mu czoło. Muszą knuć w gabinetach, budować frakcje, układać strategie. Tusk na ich tle wypada jak wojownik.

Rekonstrukcja rządu odeszła na drugi plan. Teraz głównym tematem będzie walka o PO, gdzie Tusk ma zdecydowanie największe szanse.

Oczywiście od samego nagłego przebudzenia Tuska rzeczywistość nagle się nie zmieni. Większość kłopotów pozostanie. Na odwrócenie sondaży, naprawę gabinetu, przecięcie pasma skandali i klęsk w samorządach, przywrócenie komunikacji z obywatelami potrzeba długiej mrówczej pracy.

Pytanie tylko, czy Tuskowi starczy pary, a Platformie jedności? Czy pokonani konkurenci będą jeszcze lojalni?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, felietonista i bloger „Tygodnika Powszechnego” do stycznia 2017 r. W latach 2003-06 był korespondentem „Rzeczpospolitej” w Moskwie. W latach 2006-09 szef działu śledczego „Dziennika”. W „Tygodniku Powszechnym” od lutego 2013 roku, wcześniej… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2013